04 Lip 2017, Wto 16:53, PID: 706151
Najbardziej mi się podoba to, że możliwość wyjścia z inicjatywą i zadzwonienie lub napisanie do niego pierwszą nawet nie istnieje w obszarze rozważań Ja na Twoim miejscu bym go zapytał czy z tą kuzynką są kolegami czy coś więcej, ale co ja tam wiem.
Tak tylko zgadując, pewnie kuzynka coś zdziałała. Może go urabiała i już nie są tylko kolegami, może faktycznie go nastawiła na nie z czystej zawiści. Oczywiście może być też tak, że mu się odechciało, albo nie wie na którą z Was się zdecydować
Ale może faktycznie jeszcze się nie ogarnął, w końcu nie masz pojęcia co się u niego dzieje.
Pewnie, nakręcanie się i traktowanie czegoś zbyt poważnie, późniejsze rozczarowanie nie jest przyjemne, ale co poradzić. Dobrze jest po prostu akceptować swoje emocje (chyba że destrukcyjne, ale tego bym do nich nie zaliczył). Nie powinno Ci być głupio przed samą sobą, bo przecież chyba nie rozpowiadałaś innym jak to czekasz na telefon od chłopaka
Tak tylko zgadując, pewnie kuzynka coś zdziałała. Może go urabiała i już nie są tylko kolegami, może faktycznie go nastawiła na nie z czystej zawiści. Oczywiście może być też tak, że mu się odechciało, albo nie wie na którą z Was się zdecydować
Ale może faktycznie jeszcze się nie ogarnął, w końcu nie masz pojęcia co się u niego dzieje.
Pewnie, nakręcanie się i traktowanie czegoś zbyt poważnie, późniejsze rozczarowanie nie jest przyjemne, ale co poradzić. Dobrze jest po prostu akceptować swoje emocje (chyba że destrukcyjne, ale tego bym do nich nie zaliczył). Nie powinno Ci być głupio przed samą sobą, bo przecież chyba nie rozpowiadałaś innym jak to czekasz na telefon od chłopaka