04 Lip 2017, Wto 19:11, PID: 706165
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04 Lip 2017, Wto 19:13 przez Swango.)
Z tego co kuzynka mówiła innym i co sami mówili są tylko na stopie koleżeńskiej (w ogóle miała z kimś innym na to wesele iść i w ostatniej niemal chwili wyszło, że poszła z nim).
Nie chcę kontaktować się z nim pierwsza - możecie się ze mnie śmiać, ale uważam że na takim etapie, to facet powinien się o babę postarać i on się z nią umówić, a nie na odwrót. Nie jestem "samicą alfa" i nie lubię wchodzić w taką rolę. Po drugie boję się że tylko zrobię z siebie idiotkę i nie odpisze (do zadzwonienia nie miałabym "jaj"), a jeśli sam od siebie się nie odezwie, to wtedy wynik taki sam, ale chociaż nie będę z siebie kretynki robić.
Co do kuzynki - ja się bić o chłopa nie będę. Jak słucha mojej kuzynki, która mnie widzi raz na Ruski rok, to jego strata. A jak się razem spiknęli, to cóż, powodzenia.
Nie chcę kontaktować się z nim pierwsza - możecie się ze mnie śmiać, ale uważam że na takim etapie, to facet powinien się o babę postarać i on się z nią umówić, a nie na odwrót. Nie jestem "samicą alfa" i nie lubię wchodzić w taką rolę. Po drugie boję się że tylko zrobię z siebie idiotkę i nie odpisze (do zadzwonienia nie miałabym "jaj"), a jeśli sam od siebie się nie odezwie, to wtedy wynik taki sam, ale chociaż nie będę z siebie kretynki robić.
Co do kuzynki - ja się bić o chłopa nie będę. Jak słucha mojej kuzynki, która mnie widzi raz na Ruski rok, to jego strata. A jak się razem spiknęli, to cóż, powodzenia.