09 Cze 2018, Sob 21:06, PID: 749527
(09 Cze 2018, Sob 17:15)nieżyciowy napisał(a):Więc widzisz, masz pewnie zbyt mały pogląd na sytuacje. Często ludzie nie pokazują całemu swiatu tego, co się dzieje w ich relacjach.(09 Cze 2018, Sob 17:02)KA_☕☕☕_WA napisał(a): Naprawdę? Myślę, że powinieneś więcej poobserwować ludzi i przede wszystkim nie patrzeć na pozory, które stwarzają.Nie mam za dużego kontaktu z ludźmi, moje obserwacje pochodzą jeszcze z lat szkolnych, może później kobiety się zmieniają, ale z tego co pamiętam to kobiety wcześniej osiągają dojrzałość emocjonalną.
(09 Cze 2018, Sob 17:02)KA_☕☕☕_WA napisał(a): ale serio, która wartościowa kobieta chciałaby stworzyć stały związek z mężczyzną, który posiada wszystkie cechy, które wymieniłam w pościeMoże nie koniecznie wszystkie cechy, ale pojedyncze cechy ma wielu mężczyzn, i tworzą udane związki. Nie mówię tu o ekstremalnych sytuacjach gdzie facet codziennie znęca się nad kobietą.
Tak, mogą mieć te pojedyncze cechy i kobiety mogą akceptować takie wady, ale czy mężczyzna zupełnie pozbawiony tych wszystkich cech, o których wspomniałam, nie może tworzyć udanych związków? Oczywiście, że może.
Warto się też zastanowić, czy przypadkiem przyczyną fakapu w sprawach związkowych nie jest fobia społeczna, która przecież może bardzo utrudniać poznawanie nowych osób i zbliżanie się do siebie. "Normalsi" zazwyczaj mają dużą(albo jakąś) rotację znajomych, która w znacznym stopniu ułatwia im poznanie osoby, która jest z do nich dopasowana.
(09 Cze 2018, Sob 17:23)Kra_Kra napisał(a): Wyszło szydło z worka kolejny raz XD
(09 Cze 2018, Sob 18:01)Niered napisał(a): @"KA_☕☕☕_WA" Ok, czyli gdy "laska" nie jest dla Ciebie atrakcyjna, to nie jest w ogóle warta Twojej uwagi?Rozumiem, że możesz mieć takie wymagania wobec drugiej połówki, ale dlaczego wtedy uogólniasz i wypowiadasz się o wszystkich kobietach w ten sam sposób?
Czy tylko do grona tych dziewczyn, których charakter rozpatrujemy w tym wątku, zaliczają się wyłącznie te ładne panie? XP
Tak, marzę o ładnej dziewczynie, inaczej poradzę sobie sam
Raczej ładne i przeciętne, bo zdesperowane nie mają chyba specjalnych wymagań
Czy kobieta, która nie jest ładna, nie może być przez Ciebie nazywana kobietą, traktowana dobrze(dobrze w sensie, że nie z przymusu)? Czy ktoś nie może mieć innego gustu niż Ty?
Cytat:"Jeśli obieracie sobie za cel dziewczynę, która posiada wszystkie takie cechy, które sprawiają, że może zachowywać się jak "księżniczka", może mieć wymagania "z d*py" i nie będzie się czuła winna, gdy będzie się bawiła się ludźmi i wykorzystywała ich, to potem nie dziwne, że macie taką a nie inną sytuację w tej sferze życia. XD"To brzmi tak, jakbyś uważał, że te mniej urodziwe, o mniejszym poczuciu własnej wartości i które mają mniejsze wymagania, nie miały szansy być w szczęśliwym związku z partnerem, który je szanuje. (popraw mnie, jeśli się mylę)
tak, mówimy o laskach, laski mają wymagania, mogą kaprysić i nabijać w butelkę, frendzonować do woli
Po pierwsze: de gustibus non est disputandum, a po drugie: po co w takim razie marnujesz energię na dziewczyny, które wiesz, że Cię oleją?
Czy nie lepiej skupić się na takiej, która będzie dla Ciebie atrakcyjna i jednocześnie będzie dobrze Cię traktować? Istnieją kobiety, które są wartościowe i jednocześnie atrakcyjne i pewnie miałbyś szansę na związek z taką, no ale obawiam się, że gdyby dowiedziała się o Twoim zdaniu, które wygłaszasz akurat w tym wątku, to mogłaby pewnie się nieco zniechęcić. -
Oczywiście też nie twierdzę, że musiałaby się do Ciebie zniechęcić, ale jednak Twoje posty(przynajmniej dla mnie) w tym wątku świadczą o Twoim powierzchownym i bardzo ogólnym traktowaniu kobiet.
Cytat:"Oczywiście są dziewczyny, które są piękne, dobre i wartościowe() i myślę, że to nie jest jakiś "zagrożony gatunek", ale jak niektórzy fobicy oceniają książkę po okładce, to sami się po części skazują na taki los. "Myślę, że dobrze by było, gdybyś zmienił przekonania wobec kobiet.
dałem się nabrać kolejny raz, kierując się okładką, następnym razem mam nie patrzeć?
I znowu powtarzam do porzygu: Ludzie nie są szarą, jednolitą masą. Ludzie często zakładają maski i nie pokazują tego, co się w ich wnętrzu dzieje.
Cytat:"Ale przedmiotowe traktowanie jest juz ok? Skoro liczy sie juz tylko to cialo?""seksowna d*pa" xC
te w których się zakochiwałem, były poza zasięgiem, to chociaż chciałbym wybrać sobie seksowną d*pę, tym się w ostateczności zadowolę, koniec końców i tak ją pokocham, choć o takie dziewczyny toczy się największa bitwa i przeważnie są tymczasowo w obrotach albo tymczasowo same
Czyli na początkowych etapach znajomości nie obchodzi Cię w ogóle wnętrze, prawda? Myślę, że jakby ta "seksowna d*pa" miała dobry charakter i była ogarnięta, to myślę, że intuicyjnie szybko by wyczuła w jaki powierzchowny sposób postrzegasz ją i resztę świata.
Cytat:"Jesli sukcesem jest dla kogos samo zaliczanie jaknajwiekszej ilosci kobiet to ok, tylko, ze zadna normalna nie bedzie chciala z takim typem nic tworzyc. Taki facet jest jak pusta lala, zabawka, mozna sie pobawic i nic wiecej, bo i po co? Tylko kobiety w pewnym momencie dorastaja, faceci widac potrzebuja znacznie wiecej czasu. ""Klucz uniwersalny" XDDD
tacy co zaliczają mogliby się angażować uczuciowo, bo znajdują metody na większość dziewczyn, gdyby chcieli oczywiście, ale zawsze jakaś nowa się pojawi, jak się wyszaleją to wtedy szukają stabilizacji, to jest coś jak klucz uniwerslany, wiele lasek płacze za takimi później
Nie dziwne, że potem komuś się nie udaje, jak wszystkich traktuje tak samo.
@Placebo tak ogólnie dobrze prawi.