25 Gru 2016, Nie 19:40, PID: 604419
Gdy idę sam zawsze wybieram taką drogę żeby ominąć zatłoczone przystanki; gdy siedzę na korytarzu sam i słyszę, że ktoś nadchodzi szybko gapię się w telefon, a najlepsze było jak nie mogłem znaleźć ludzi ze swojej klasy - widzę, że na ławce siedzi kilka osób więc podchodzę ale zachowuję bezpieczną odległość. Przechodzę, pacze, kuwa to inna klasa. Więc idę przed siebie, a przede mną był koniec korytarza. Zatrzymałem się i oczywiście to co zawsze -nos w telefon i migiem do klasy znowu wymijając tych ludzi. Drzwi były otwarte...