24 Kwi 2012, Wto 13:25, PID: 299656
Nie wiem, mam szkołe juz parę dobrych lat za soba w moim liceum nie były obciachem buły ze sklepiku. Zresztą, to były najlepsze drożdżówki w mieście, dziwię sie, ze babce chciało sę sziukac dostawców co nie żałują maku, sera, albo morelowego dzemu :