07 Wrz 2015, Pon 0:15, PID: 469074
Dysmo niszczy mi wszystkie relacje. Wyglądam tak, że boję się wchodzić w kontakt nawet z ludźmi na ulicy a bliższy jest w ogóle wykluczony. Mam wrażenie, że z grzeczności tylko nikt mi nie zwraca uwagi. A jakoś trzeba funkcjonować żeby przeżyć, choć nie wiem czy dojrzalsze nie jest samobójstwo.