07 Mar 2009, Sob 3:29, PID: 130429
Ja też mam pecha do twarzy która zdradza wszystkie emocje. Ale żeby było śmieszniej to wydaje mi się (wmawiam sobie), że idąc ze smutną, wystraszoną miną wzbudzę w ludziach uczucie jakiejś takiej litości, sympati, opiekuńczości, tak że zaczną się do mnie uśmiechać, być mili itp. Na nieszczęście zazwyczaj dzieje się dokładnie odwrotnie