09 Lut 2015, Pon 14:32, PID: 433156
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Lut 2015, Pon 14:49 przez JayDzej.)
Ja juz nie mam problemu by o tym mowic moge kazdemu to opowiedziec bo juz mnie nie rusza kto o mnie co pomysli jak o tym mowie ale dziecinstwo mialem okropne przynajmniej dla mnie ze wzgledu ze od dziecka mialem niedowage do teraz to przez to nie mialem swojego miejsca na "osiedlu" do tego rodzice mieli mnie i moje wychowanie w dup*e ojciec po przejsciu na emeryture pil non stop przez co musialem sie zaszyc w "wirtulanym swiecie" gdzie cieszylo mnie ze nikt nie patrzy na moj wyglad i normalnie ze mna pisza pozniej odwazylem sie rozmawiac przez mikrofon co duzo mi ulatwilo no ale i tak teraz boje sie podejsc do byle obcej osoby i o cos zapytac nie lubie byc w centrum uwagi w grupie nie potrafie rozmawiac tylko z kims sam na sam mi wychodzi jakas rozmowa moze to dziwnie zabrzmi ale po stracie rodzicow troche mi "ulzylo" chociaz i tak do dzis wszystkie problemy trzymam w sobie i nie potrafie sie przemoc do niczego by cos z tym zrobic no i oczywiscie brak samooceny [ strasznie niska ] heh