10 Sty 2016, Nie 14:37, PID: 505276
kociary?... macie rację.
jeśli ktoś toleruje wałęsającego się po domu sierściucha, kundla zresztą też, nie jest normalny. sierściucha w szczególności.
kociara kojarzy mi się chyba tak samo negatywnie jak wegetarianka i inna weganka.
a tak ad rem - ta ze zdjęć nad rudą śliczna!
jeśli ktoś toleruje wałęsającego się po domu sierściucha, kundla zresztą też, nie jest normalny. sierściucha w szczególności.
kociara kojarzy mi się chyba tak samo negatywnie jak wegetarianka i inna weganka.
a tak ad rem - ta ze zdjęć nad rudą śliczna!