19 Mar 2017, Nie 18:23, PID: 622037
Zagubionyy napisał(a):Tutaj sami tacy No ale obstawiam, że chłopacy stąd pewnie odpadają.
Celne podejrzenie, zauważyłem już tendencję szukania partnera bardziej "ogarniętego" niż my sami jesteśmy, co nie dotyczy oczywiście tylko fobików, ale w sumie... każdego. Ja przez długi czas myślałem, że skoro ja mam różnego rodzaju neurozy to powinienem być z kimś bez problemów, bo wtedy by mnie to w jakiś sposób wyleczyło. Iście roszczeniowa postawa, żadna kobieta normalna się mną nie zainteresuje, ale co lepsze - w drugą stronę jest jeszcze skrajniej, im bardziej normalna, tym bardziej mnie nudzi. Historia: 1) narcyzm, 2) borderline, 3) DDA+zależna; i co mogę powiedzieć? Im mniej ktoś przystosowany społecznie tym lepszy związek, gradacja 3>2>1
Skoro idealna partnerka, to lecimy: blada cera, długie, czarne włosy, czarne ubrania; introwertyczka-melancholiczka, która co nieco przeszła i nie plecie bzdur; pesymistka, odbierająca i tworząca sztukę, z zacięciem do metafizycznych dyskusji. I zboczona. Bardzo. No to czekam na wiadomość