16 Sty 2019, Śro 21:32, PID: 779943
(16 Sty 2019, Śro 21:26)Zasió napisał(a): Mnie to juz chyba trudno sobie nawet wyobrazić, że kogoś mógłbym fizycznie pociągać, trudno mi już nawet o tym marzyć. To wydaje się kompletnie nierealne, zwłaszcza z moją odpychającą sylwetka, której nie potrafię zmienić przez brak wystarczającego samozaparcia i motywacji...Ostatnio też uswiaadczam się w przekonaniu, że potrzebuję trochę takiego wodzenia za rękę. Przeważnie rezygnuję z postanowień po dość krótkim czasie, bo nie widzę efektów i sensu. Jestem chyba bardzo niecierpliwy i to mnie gubi. Mam wrażenie że czas mnie dawno wyprzedził. Jak się przeniosę do Lublina, to będę Cię mógł wyciągnąć gdzieś że sobą, Zaśku?