29 Gru 2011, Czw 19:57, PID: 286057
zgadzam sie w 100%
i dodam jeszcze od siebie, gdzie NIE powinno podrywac sie kobiet, zeby nie wyjsc na nieudacznika:
na ulicy/w parku - nie, bo to takie zalosne, zagadywac obcych ludzi, jakbys skomlal o odrobine kontaktu. od razu widac, ze nie potrafiles sobie znalezc dziewczyny w normalny sposob.
w barze/klubie tez sie nie powinno podrywac, bo wszyscy tam pija, by dodac sobie odwagi. zal.pl parafrazujac twoje madre slowa: 'wypilem 4 piwa, by znalezc Ciebie, bo generalnie boje sie kobiet w trzezwym swiecie'.
hmm w pracy, tez nie wolno, bo to molestowanie i wyszloby na to, ze jestes niewyzytym zboczkiem.
prawdopodobnie, najbardziej prawidlowo byloby, gdybysmy powrocili do kojarzenia malzenstw przez rodzicow. tak, wtedy to by mialo sens i byloby GODNE
tymczasem milego marszczenia freda wszystkim
i dodam jeszcze od siebie, gdzie NIE powinno podrywac sie kobiet, zeby nie wyjsc na nieudacznika:
na ulicy/w parku - nie, bo to takie zalosne, zagadywac obcych ludzi, jakbys skomlal o odrobine kontaktu. od razu widac, ze nie potrafiles sobie znalezc dziewczyny w normalny sposob.
w barze/klubie tez sie nie powinno podrywac, bo wszyscy tam pija, by dodac sobie odwagi. zal.pl parafrazujac twoje madre slowa: 'wypilem 4 piwa, by znalezc Ciebie, bo generalnie boje sie kobiet w trzezwym swiecie'.
hmm w pracy, tez nie wolno, bo to molestowanie i wyszloby na to, ze jestes niewyzytym zboczkiem.
prawdopodobnie, najbardziej prawidlowo byloby, gdybysmy powrocili do kojarzenia malzenstw przez rodzicow. tak, wtedy to by mialo sens i byloby GODNE
tymczasem milego marszczenia freda wszystkim