03 Sty 2012, Wto 3:33, PID: 286957
@up duża nie duża, ale samo całowanie się, to nie wszystko. Ja się kilka razy całowałem z dziewczynami a jednak nigdy nie miałem tej jedynej. Kiedyś w liceum, to jeszcze były przypadki kiedy próbowałem zarwać do jakiejś dziewczyny, niestety zawsze kończyło się klapą i pewnie przez to teraz jest jeszcze gorzej, bo już totalnie się zamknąłem. Utknąłem w martwym punkcie. Na studiach oczywiście ładne laski są, ale ja już nie mam siły znów ryzykować i dostać kolejnego kosza.. (wieeem wieem, wszyscy mi to mówią, jak nie spróbujesz to nigdy się nie dowiesz, przerabiałem to).
Ale na ten rok mam plan. Poprzedni kolejny samotny był już tak bolesny, że w tym nie pozwolę na to. Jutro (a właściwie dzisiaj, bo już po północy) się zapisuję na siłke, a na wakacje (albo mam nadzieję wcześniej) zapiszę się na jeden z tych kursów uwodzenia. Już nie mam nic do stracenia, a z tego co czytałem, to są same dobre opinie, od tych, którzy pokończyli takie kursy. Myślę, że to może być dobra inwestycja.
Jak kiedyś mi się uda, jak np przejde taki kurs i faktycznie coś mi da, to na pewno zdam jakąś relację czy warto, hehe.
Ale na ten rok mam plan. Poprzedni kolejny samotny był już tak bolesny, że w tym nie pozwolę na to. Jutro (a właściwie dzisiaj, bo już po północy) się zapisuję na siłke, a na wakacje (albo mam nadzieję wcześniej) zapiszę się na jeden z tych kursów uwodzenia. Już nie mam nic do stracenia, a z tego co czytałem, to są same dobre opinie, od tych, którzy pokończyli takie kursy. Myślę, że to może być dobra inwestycja.
Jak kiedyś mi się uda, jak np przejde taki kurs i faktycznie coś mi da, to na pewno zdam jakąś relację czy warto, hehe.