03 Sty 2012, Wto 13:00, PID: 286969
Problemem jest tu z pewnością brak umiejętności. Ja też miałem olbrzymi problem z rozmową z płcią przeciwną. Teraz jest o wiele lepiej, choć do ideału jeszcze brakuje. Trzeba po prostu trenować. Po pewnym czasie w końcu się nauczysz. Wyrobienie sobie umiejętności rozmowy miało u mnie główny wpływ na osłabienie fobii.
Co do tych kursów uwodzenia to jestem sceptyczny. A już logiczne jest, że najpierw trzeba zlikwidować fobie i nieśmiałość, a dopiero potem zapisywać się na kursy.
Co do tych kursów uwodzenia to jestem sceptyczny. A już logiczne jest, że najpierw trzeba zlikwidować fobie i nieśmiałość, a dopiero potem zapisywać się na kursy.