04 Sty 2012, Śro 16:35, PID: 287121
Luna napisał(a):Szczęściara.Może aż tak mi nie zależało na tym, więc się nie bałam jakoś szczególnie, nie wiem, jak by było teraz, mam nadzieję, że nie będę już musiała sprawdzać
Ja w ogóle nie chciałabym usłyszeć od obcego faceta, że ładna jestem i co tu kontynuować, to żaden wstęp do rozmowy ani przerywnik. O wiele bardziej wolałabym komentarz wymagający jakiegoś wysiłku, szybkiego przeanalizowania rzeczywistości - "czytasz fajną książkę...", "widzę, że masz słuchawki...", co wymaga jakiegoś obycia w danym temacie. Lub też rozmowa po wyjściu z kina, u lekarza, u weterynarza, na spotkaniu forumowym, koncercie. No gdziekolwiek, gdzie bywam i bywa ktoś jest szansa, że będzie jakiś temat i da radę ocenić jakkolwiek drugą osobę. Takie zagadywanie ni z gruchy ni z pietruchy nie budzi mojego zainteresowania, mogłabym to porównać do rozmowy na czacie, taki zapychacz czasu. Może dlatego, że rzadko zdarza się ktoś z tej samej bajki.
Swój w końcu trafi na swego. Jedna lubi cwaniaka, druga naturalnego chłopaka