07 Gru 2015, Pon 10:43, PID: 493866
Obecnie sam nie wiem co mi jest. Poza tym, że boję się ludzi. W moim życiu dominuje teraz także lęk przed ostrymi nożami (boję się ich, mam takie obrazy w głowie, że mógłbym sobie coś zrobić, widzę jak się ranię, choć nie chcę tego). Poza tym przed zaśnięciem widzę w głowie twarze osób, znanych i nieznanych, które smieją się z moich słabości, lęków, a także mówią do mnie jaki to jestem beznadziejny, bezwartościowy itd. Mówią te rzeczy raz swoimi głosami, a raz moim własnym. Czasem jak spotykam kogoś, kto mnie zna, mam wrażenie, że wie co mi jest, stąd nie ma czasu, by ze mną porozmawiać i na przykład nie wydaje mi się prawdą to, że nie ma w danej chwili czasu, by po prostu pogadać. Biorę leki antydepresyjne, ale wydaję mi się, że lekarz psychiatra bagatelizuje pozostałe objawy albo ja nie umiem dokładnie wyjaśnić co mi dolega i koło się zamyka. Poza tym apatia, zmęczenie, problemy z koncentracją i brak chęci, by się wziąć w garść.