09 Kwi 2012, Pon 18:01, PID: 297953
@puwzia
Witam!
Dla mnie - i dla większości tutaj myślę że to nic nowego. Jak ja spotykam nową osobę jest mocno zakłopotany, nie potrafię znaleźć tematu i czasami palnę taki banał że jest mi tylko wstyd i po chwili mam myśli że zostanę przez to źle oceniony, odebrany.
Gdy zostałem przyjęty na wakacje do pracy to kompletnie nie dałem się poznać, robiłem swoje z kamienną twarzą słuchając muzyki na słuchawkach. Jedyny dzień w pracy kiedy jakoś swobodnie rozmawiałem to dzień kiedy wziąłem ze sobą wora amfetaminy, ale nie polecam takich sposobów (u mnie zażywanie przeróżnych specyfików pogłębiło fobie do tego stopnia że czasami mam lęki nawet przed znajomymi i rodziną).
Według mnie i tak nie jest źle że nie odczuwasz silnego lęku, tylko po prostu masz wrażenie że nie masz o czym z nimi gadać. Wszyscy tak mają, większość po prostu "delikatnie bada dno" podstawowymi pytaniami gdzie mieszkasz, o zainteresowania, czy był na tym i na tym wydarzeniu - przez to czasami znajdzie się wspólny temat co chociaż trochę zbliży i rozmowa staje się naturalniejsza.
Pozdrawiam!
Witam!
Dla mnie - i dla większości tutaj myślę że to nic nowego. Jak ja spotykam nową osobę jest mocno zakłopotany, nie potrafię znaleźć tematu i czasami palnę taki banał że jest mi tylko wstyd i po chwili mam myśli że zostanę przez to źle oceniony, odebrany.
Gdy zostałem przyjęty na wakacje do pracy to kompletnie nie dałem się poznać, robiłem swoje z kamienną twarzą słuchając muzyki na słuchawkach. Jedyny dzień w pracy kiedy jakoś swobodnie rozmawiałem to dzień kiedy wziąłem ze sobą wora amfetaminy, ale nie polecam takich sposobów (u mnie zażywanie przeróżnych specyfików pogłębiło fobie do tego stopnia że czasami mam lęki nawet przed znajomymi i rodziną).
Według mnie i tak nie jest źle że nie odczuwasz silnego lęku, tylko po prostu masz wrażenie że nie masz o czym z nimi gadać. Wszyscy tak mają, większość po prostu "delikatnie bada dno" podstawowymi pytaniami gdzie mieszkasz, o zainteresowania, czy był na tym i na tym wydarzeniu - przez to czasami znajdzie się wspólny temat co chociaż trochę zbliży i rozmowa staje się naturalniejsza.
Pozdrawiam!