08 Lis 2014, Sob 20:02, PID: 419618
Jestem cholernie małomówna. W gimnazjum każdy żartował i docinał mi z tej małomówności. Teraz, w liceum, staram się uniknąć jakichkolwiek konwersacji, bo te wzbudzają u mnie olbrzymi stres, ciągle mam wrażenie, że zanudzam rozmówcę i z wyprzedzeniem martwię się o brak tematów.
Tutaj, na forum, znalazłam w którymś z tematów sposób na pozbycie się małomówności: trzeba codziennie czytać książkę na głos . Jeśli jest się systematycznym, efekty pojawią się już po kilku miesiącach. Niestety, nie pamiętam kto o tym napisał i w jakim temacie, ale utkwiło mi to w pamięci. ;3
Wątpię, że to działa, ale chyba nie zaszkodzi spróbować.
Tutaj, na forum, znalazłam w którymś z tematów sposób na pozbycie się małomówności: trzeba codziennie czytać książkę na głos . Jeśli jest się systematycznym, efekty pojawią się już po kilku miesiącach. Niestety, nie pamiętam kto o tym napisał i w jakim temacie, ale utkwiło mi to w pamięci. ;3
Wątpię, że to działa, ale chyba nie zaszkodzi spróbować.