04 Gru 2008, Czw 21:19, PID: 97805
Też nosze okulary gdzieś od 12 lat. ;] Najśmieszniejsze jest to, że jak mi powiedziano, że muszę iść do okulisty (nawet jeszcze nie, że bede okulary nosic) to po tym w domu ryczałam straszliwie i soczyscie, że nie chce okularów. A dzisiaj nie umiem bez nich żyć, tzn. są moja drugą skórą i bez nich czuję się nieswojo, "goła" się czuję wręcz Mogłabym nosić soczewki, ale stwierdziłam, że bez okularów to jednak nie 'ja' xE Z perspektywy tego co myślałam, jak byłam dzieckiem to sama sie sobie dziwie.