15 Wrz 2012, Sob 16:38, PID: 316503
uno88 napisał(a):Dobrą opcją jest pójście z daną sprawą do terapeuty poznawczo-behawioralnego ,aby obiektywnie i rzetelnie przyjrzeć się danej kwestii ,zahamowaniom ,które się z nią wiążą i realnie wyznaczyć drogę najeżoną małymi celami. Podchodźmy poważnie do problemów ,a nie bądźmy optymistami w imię zasady: "jakoś to będzie" ,"wszystko się samo ułoży". Przez tyle lat się nie ułożyło to dlaczego ma teraz?fascynujace jest przygladaniu sie temu 'zagrzewaniu do walki', przy jednoczesnym sabotazu. nie pomyslales, ze wlasnie przez to, nie udalo tobie sie wyleczyc? pomijajac fakt, ze logika twojej argumenatacji zbliza sie do niedowiarstwa w skutecznosc dzialania okularow, czlowieka ktory przez cale zycie mial wade wzroku: 'skoro przez cale zycie zle widze, to jak moga mi pomoc okulary?'
Biorąc pod uwagę fakt ,że ludzie wolą swój stary komfort ,niż takie przemeblowania to uważam ,że szansa sukcesu to 1%. Trzeba być jednym na stu po prostu.
jedyne co cie powstrzymuje to domniemany wstyd. no bo zauzymy, ze masz 45 lat i sie wyleczyles z fobii: jestes pewnym siebie, zdrowym czlowiekiem. no i szukasz sobie kobiety. dla ciebie to juz teraz wizja pelna wstydu: jakim trzeba byc frajerem, zeby w tym wieku szukac kogos? co inni powiedza? co to za kobieta bedzie? pewnie jakis najgorszy patol, co poluje na frajerow jak ja! no bo co innego (dobrego) mogloby mnie spotkac? amrite?
zupelnie pomijasz fakt, ze jako czlowiek wyleczony, nie mialbys takich 'dylematow' w glowie.