17 Cze 2018, Nie 16:51, PID: 750908
Okej, rozumiem, ale nie widzę w którym miejscu to się tyczy tego, co napisałam. Co to są za niekontrowersyjne warunki mające kamuflować moje podejście, że zarobki bardzo się liczą? To, że chcę, żeby mężczyzna był inteligentny? Żeby, jeśli praca nie jest dla niego taka ważna, miał w życiu inne zainteresowania, cele?