16 Sty 2014, Czw 0:25, PID: 376902
Kiedyś sprawdzałem czy dam radę zasnąć z foliowym workiem na głowie, albo nauczyłem się robić pętlę wisielczą. O cięciu się nie myślałem, mam awersję do ostrych przedmiotów. Był moment w moim życiu, że niewiele mnie dzieliło od samobójstwa. Obecnie już nie myślę o tym tak poważnie. Poza tym, mimo iż nie boję się śmierci, to przeraża mnie myśl jak moje samobójstwo wpłynęłoby na moją rodzinę.