27 Lut 2017, Pon 23:03, PID: 617859
Kiedyś miałam myśli samobójcze, właściwie był nawet taki czas, że codziennie - były to tylko wizualizacje i wiedziałam, że ich nie zreazlizuję, że nie chcę tak myśleć ale te myśli pojawiały się niezaelżnie ode mnie.
Tak naprawde nigdy nie chciałam się naprawdę zabić i nie wiem co musiałoby się stać w moim życiu żebym to zrobiła, naprawdę poważne myśli miałam dwa razy ale jednocześnie miałam wtedy silne przekonanie, że wolę żyć, ale jednocześnie nie za bardzo wiedziałam jak mam sie z tego podnieść. Wiem, że miałam wtedy depresję i pomogły mi wyjść z tego stanu leki.
Tak naprawde nigdy nie chciałam się naprawdę zabić i nie wiem co musiałoby się stać w moim życiu żebym to zrobiła, naprawdę poważne myśli miałam dwa razy ale jednocześnie miałam wtedy silne przekonanie, że wolę żyć, ale jednocześnie nie za bardzo wiedziałam jak mam sie z tego podnieść. Wiem, że miałam wtedy depresję i pomogły mi wyjść z tego stanu leki.