06 Cze 2021, Nie 10:57, PID: 843692
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Cze 2021, Nie 10:59 przez niki111.)
Często fantazjuje o własnej śmierci, ale wiem, że i tak nie zdobędę się na odwagę, zresztą psychicznie lepiej się czuję i mimo że mojemu życiu daleko jest od ideału to nie chcę umierać, ile fajnych seriali by mnie ominęło Dobrze nie jest, ale tragedii też nie ma, staram się doceniać to co mam choć łatwo nie jest.
Byłam 2 miesiące temu na pogrzebie koleżanki z którą siedziałam na matmie w liceum, zasłabła w wannie i się utopiła, szczerze jak ją zobaczyłam w tej trumnie to byłam przerażona tym wszystkim, że życie jest takie kruche i nie znamy dnia ani godziny...
Byłam 2 miesiące temu na pogrzebie koleżanki z którą siedziałam na matmie w liceum, zasłabła w wannie i się utopiła, szczerze jak ją zobaczyłam w tej trumnie to byłam przerażona tym wszystkim, że życie jest takie kruche i nie znamy dnia ani godziny...