PhobiaSocialis.pl
Chcecie mieć dzieci? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RODZINA (https://www.phobiasocialis.pl/forum-64.html)
+---- Wątek: Chcecie mieć dzieci? (/thread-337.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47


RE: Chcecie mieć dzieci? - Wrzosowa - 24 Sie 2020

(24 Sie 2020, Pon 11:52)Kiwi napisał(a): Trochę też tak mam.

Ja to nazywam, że chciałabym mieć dziecko, jakbym mogła być ojcem (raz na jakiś czas zastąpić matkę unoraną w pieluchach jak jest malutkie, a potem się bawić z dzieckiem jak już ma te dwa latka)
Rola matki nie dla mnie... :Stan - Uśmiecha się:

O to to! Dokładnie! Szkoda, że w tej kwestii nie da się zamienić w związku rolami   :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


RE: Chcecie mieć dzieci? - Pan Foka - 24 Sie 2020

Moja mama robiła pro gamer move i mówiła, że brzydzi się kupy i ojciec z reguły przewijał.

PS. Pozyskanie dziecka bez rodzenia istnieje i nazywa się adopcją.


RE: Chcecie mieć dzieci? - Kiwi - 24 Sie 2020

Adopcja w wielu aspektach różni się od bycia ojcem. Dużej próby do oceny nie mam, bo tylko dwójkę adoptowanych dzieci znałam, ale znanie ich tym bardziej mnie nie przekonało, że to dobry pomysł.

Choć szlachetne oczywiście, może nawet godne pochwały :Stan - Uśmiecha się:


RE: Chcecie mieć dzieci? - trash - 24 Sie 2020

Problem z adopcją leży w tym, że cechy osobowości w sporej części (>50%) są dziedziczone a niestety większość dzieci z biduli pochodzi z patologicznych rodzin. Już same geny statystycznie stważają podwyższone ryzyko wszelkich zachowań aspołecznych, konfliktów  z prawem i wszelkich zaburzeń psychicznych. Znałem parę osób adoptowanych w dzieciństwie przez tzw.  normalnych ludzi i z wiekiem dało się zaobserwować u nich nadreprezentację patologii i wszelakich problemów. Znałem choćby przypadek dwójki (niespokrewnionych ze sobą) dzieci, z których brat wyszedł na przysłowiowych "ludzi" podczas gdy siostra z wiekiem przejawiała coraz więcej niesprowokowanych niczym zachowań agresywnych. Kiedy była już dorosła sama porzuciła własne kilkuletnie już dziecko (ojciec nn).
Znam i takiego, który wychował się w bardzo nieciekawej rodzinie i pomimo tego jak i również prawdopodobnie FAS-a (dość wyraźnie uwidocznione cechy dysmorficzne) i zarówno on jak i "brat" (też z adopcji) jakoś radzą sobie w życiu. W każdym razie ryzyko jest statystycznie spore, także spory szacunek dla osób, które podejmują się wychowywania obcego dziecka.

Rodzina bez dzieci jest wybrakowana, niekompletna. Płodzenie i wychowywanie potomstwa to jedna z bardziej instynktowych potrzeb emocjonalnych u zwierząt (wliczając w to ludzi). Z drugiej strony to biologiczna pułapka, podtrzymująca niekończący się łańcuch pokoleń, skazywanie żywych istot na cierpienie. Wiadomo - to perspektywa skrajnie depresyjna/nihilistyczna/antynatalistyczna, po prostu dla niektórych szklanka zawsze będzie w połowie pusta a swoją egzystencję postrzegają w kategoriach bólu, cierpienia z czasem zgorzknienia (sam bym się z resztą do tej kategorii popaprańców zaliczył). Mimo wszystko gdybym teoretycznie naprostował swoje życie i z czasem poznał sensowną samicę to myślę, że do względnego emocjonalnego spełnienia brakowało by jakichś :Różne - Koopa:.


RE: Chcecie mieć dzieci? - Wrzosowa - 25 Sie 2020

Ja nie znam nikogo adoptowanego, ale wiem ze sama procedura adopcji jest złożona, a potencjalni rodzice adopcyjni muszą spełnić szereg wymagań i dobrze przejść rozmowy z różnymi specjalistami. Czy oddaliby dziecko osobie ze zdiagnozowanymi zaburzeniami? Mam nadzieję, że tak nie robią.


RE: Chcecie mieć dzieci? - hidden - 17 Wrz 2020

Kilka lat temu bardzo chciałam mieć dzieci jak najwcześniej, nie mogłam się doczekać. Teraz widzę jak to ogranicza życie, więc może za 10 lat, bo mam jeszcze młodość do nadrobienia.


RE: Chcecie mieć dzieci? - Proxi - 30 Wrz 2020

Pracuję z takim starszym facetem, 50+, często mówi o swojej rodzinie i wydaje się wtedy cholernie szczęśliwy, nie żeby mnie te historie ciekawiły czy wzbudzały jakieś pozytywne emocje, bo to raczej te opowieści spod kategorii "męczące", ale jak wyobrażam sobie siebie w tym wieku dalej podążając tą samą drogą to widzę znudzonego, zgorzkniałego, osamotnionego starca. (czyli właściwie bez zmian z wyjątkiem dodatkowych lat xd) Jakbym miał wybór między posiadaniem rodziny, a nie posiadaniem to chyba wybrałbym to pierwsze, choć nadal w planach nie dożycie do takiego wieku. xd


RE: Chcecie mieć dzieci? - Mike - 10 Lut 2021

Nigdy w życiu:Stan - Uśmiecha się:


RE: Chcecie mieć dzieci? - Placebo - 12 Lut 2021

Zajrzałam z ciekawości bo oddałam tu już chyba głos parę lat temu ale powiem wam, że to straszne i smutne jakie są wyniki. :Stan - Niezadowolony - Płacze:


RE: Chcecie mieć dzieci? - U5iebie - 12 Lut 2021

Nie ma odpowiedzi typu "nie wiem", tak generalnie to myślę że nie, ale jak sobie czasem myślę, że już kogoś bym miał i razem byśmy jakoś żyli, planowali przyszłość, ogarniał bym życie, to się łapię na rozkminach, że to w sumie fajne, być tatem, mieć rodzinę. xP


RE: Chcecie mieć dzieci? - vesanya - 12 Lut 2021

(12 Lut 2021, Pią 12:55)Placebo napisał(a): Zajrzałam z ciekawości bo oddałam tu już chyba głos parę lat temu ale powiem wam, że to straszne i smutne jakie są wyniki. :Stan - Niezadowolony - Płacze:
Co w nich strasznego i smutnego?


RE: Chcecie mieć dzieci? - zbyszek93 - 12 Lut 2021

Ja nie chcę mieć dzieci z dwóch powodów:
- nie chcę zmuszać przyszłej partnerki do przeżywania tego piekła jakim jest poród (opisy bólu porodowego nawet mnie przyprawiają o dreszcze)
- dzieci (zwłaszcza małe) to duża uciążliwość, trzeba do nich wstawać po kilka razy w ciągu nocy, zmieniać śmierdzące pieluchy, poświęcać im cały swój czas, a ja z natury jestem leniwy i nieodpowiedzialny.


RE: Chcecie mieć dzieci? - Axel - 12 Lut 2021

Ja nie chciałbym mieć potomstwa. Choć jakikolwiek związek jest raczej wykluczony, ze względu na moją silną fobię społeczną. Ciężko mi sobie nawet to wyobrazić. Ale tak czysto teoretycznie to jeżeli doświadczasz samych cierpień i życie jawi się jako jedna wielka udręka to musiałbyś nie mieć serca żeby tutaj kogoś sprowadzać. Myśl, że przeze mnie ktoś mógłby przechodzić przez to samo jest dobijająca. Ja na swoją datę urodzenia patrzę z wyraźnym wkurzeniem. Jeżeli miałbym wybór nie chciałbym tutaj być. Szczerze mówiąc nie do końca rozumiem chęć ich posiadania. Jawi mi się to trochę jako pewna troska o siebie i wyraz egoistycznego ( bez negatywnego wydźwięku rzecz jasna) podejścia. Po prostu ciężko mi sobie wyobrazić, że ktoś decyduje się na dziecko właśnie ze względu na nie, skoro ono nie istnieje (jeżeli jest dopiero w planach), więc jak można żywić do niego jakiekolwiek uczucia. Czysto teoretycznie pewnie kierowałbym rozmowę z partnerką na temat adopcji.


RE: Chcecie mieć dzieci? - Eskapista - 12 Lut 2021

Ale jakby nie patrzeć posiadanie dzieci jest tak jakby głównym celem w życiu. Odrzucając nawet samą ideę spłodzenia potomstwa, bo coś tam, tak trochę burzymy ten naturalny porządek.

I nie dziwi mnie, że ludzie którzy opowiadają o swoich dzieciach są tacy szczęśliwy. Gdyby mieli nie być nie decydowaliby się na potomstwo i nasz gatunek by wymarł.

Ja to bym chcial mieć dziecko, już o tym pisałem, ale się nie nadaję na rodzica. Jestem zbyt nieodpowiedzialny i w ogóle. Już w tym momencie czuję się wrakiem człowieka.


RE: Chcecie mieć dzieci? - Placebo - 12 Lut 2021

Podchodziłam kiedyś do tego inaczej ale teraz chęć posiadania dzieci wydaje mi się czymś oczywistym w życiu i dobra - jest wielu ludzi, którzy dzieci nie chcą (albo będą chcieli ale obudzą się późno, być może za późno) ale nie wydaje mi się to dobre. Pewnie wynika trochę z tego dzisiejszego gadania, żeby korzystać z życia na max. póki można, z faktu, że później dojrzewamy (a może to tylko taka moja teoria ale cośtam chyba w niej jest, no i nie muszę chyba nadmieniać, że głównie to faceci mają tutaj problem), pewnie to też przez strach - i po stronie kobiet, w końcu to my rodzimy i głównie my zajmujemy się dziećmi, stajemy się w jakimś stopniu finansowo zależne; ale też po stronie facetów, którzy obawiają się uwiązać u jednej baby a co dopiero całej odpowiedzialności związanej z ojcostwem.

Myślę, że rozumiem trochę to wszystko ale z drugiej strony wydaje mi się, że to częściej wynika z niedojrzałości, jakichś lęków, strachu przed odpowiedzialnością niż z podjęcia dojrzałej, szczerej przed sobą decyzji. I że większość osób, które "nie chcą" ma podjeście jak USiebie (czyli nie chcę bo cośtam ale w sumie to fajnie by było). Wiadomo, że dziecko to jest duża odpowiedzialność ale mimo wszystko posiadanie rodziny i dążenie do jej założenia wydaje mi się normalną częścią życia, czymś, do czego powinniśmy dążyć i jakieś przykre i w ogóle wbrew naturze jest dla mnie rezygnowanie z tego. Zwłaszcza, że będąc młodym nie odczuwa się braku dziecka, jeszcze człowiek się cieszy, że inni mają bąbelki na głowie a on może pokorzystać z życia i skupić na pracy/rozwoju ale w pewnym momencie życia już się tego wszystkiego tak nie chce i wtedy ważniejsza od tego, co robiło samemu jest rodzina. Bez niej to po co to wszystko?


RE: Chcecie mieć dzieci? - zbyszek93 - 12 Lut 2021

Nie ma co się rozwodzić nad tym, bo facet-fobik i tak nie ma szans ani na związek ani na dziecko. Zastanawiam się tylko, co będzie jak już będę dużo starszy? Co jeśli chęci do założenia rodziny przyjdą u mnie dopiero za 10, 15 czy 20 lat? Wtedy kiedy będzie już na to za późno? Zresztą już teraz mam takie wrażenie, że w moim wieku (27) jest za późno na pierwszy związek i że trzeba było o tym myśleć 10 albo chociaż 5 lat temu.


RE: Chcecie mieć dzieci? - Axel - 12 Lut 2021

Nie wydaje mi się aby posiadanie dzieci było celem życia. To jest oczywiście rzecz indywidualna każdej osoby i jak najbardziej dla większości posiadanie dzieci jest jednym z głównych, jeżeli nie głównym, celem. Jednak według mnie, tym najważniejszym celem jest szczęście i wewnętrzny pokój, spełnianie swoich pasji, zdanie sobie sprawy co chcemy od życia i dążenie do osiągnięcia tego. I ok, jeżeli komuś posiadanie dzieci pozwoli zaznać tych wszystkich pozytywnych odczuć, jednak mówienie że posiadanie dzieci jest sensem życia każdego człowieka trochę stygmatyzuje ludzi. Bo co w przypadku osób, które nie odczuwają potrzeby posiadania dzieci. Mają na siłę je płodzić w imię jakiejś nadrzędnej bliżej nie określonej idei, byle tylko zaspokoić oczekiwania ogółu. Nie trafia tez do mnie argument, iż nasz gatunek by wymarł. A co w tym złego. Każdy przeżyłby swoje życie do końca i tyle. Nie widzę w tym nic krzywdzącego dla kogokolwiek. I tak wszechświat dąży do śmierci cieplnej. Chociażby nie wiem jak bardzo były zaawansowane przyszłe cywilizacje, to i tak ich los jest już dawno przesądzony. Jakie więc ma znaczenie kiedy to nastąpi.


RE: Chcecie mieć dzieci? - Eskapista - 12 Lut 2021

(12 Lut 2021, Pią 14:58)zbyszek93 napisał(a): Nie ma co się rozwodzić nad tym, bo facet-fobik i tak nie ma szans ani na związek ani na dziecko. Zastanawiam się tylko, co będzie jak już będę dużo starszy? Co jeśli chęci do założenia rodziny przyjdą u mnie dopiero za 10, 15 czy 20 lat? Wtedy kiedy będzie już na to za późno? Zresztą już teraz mam takie wrażenie, że w moim wieku (27) jest za późno na pierwszy związek i że trzeba było o tym myśleć 10 albo chociaż 5 lat temu.

Dla mężczyzny nigdy nie jest za późno. Co innego dla kobiet.


RE: Chcecie mieć dzieci? - zbyszek93 - 12 Lut 2021

(12 Lut 2021, Pią 15:26)Eskapista napisał(a):
(12 Lut 2021, Pią 14:58)zbyszek93 napisał(a): Nie ma co się rozwodzić nad tym, bo facet-fobik i tak nie ma szans ani na związek ani na dziecko. Zastanawiam się tylko, co będzie jak już będę dużo starszy? Co jeśli chęci do założenia rodziny przyjdą u mnie dopiero za 10, 15 czy 20 lat? Wtedy kiedy będzie już na to za późno? Zresztą już teraz mam takie wrażenie, że w moim wieku (27) jest za późno na pierwszy związek i że trzeba było o tym myśleć 10 albo chociaż 5 lat temu.

Dla mężczyzny nigdy nie jest za późno. Co innego dla kobiet.
Na dziecko nie, ale pierwsze związki się zawiera najczęściej w wieku nastoletnim. Dla znacznej większości kobiet 27-latek bez jakiegokolwiek doświadczenia jest zupełnie nieatrakcyjny, a im lat będzie będzie przybywać tym trudniej będzie znaleźć taką, która zaakceptuje ten brak doświadczenia.


RE: Chcecie mieć dzieci? - vesanya - 12 Lut 2021

(12 Lut 2021, Pią 15:17)Axel napisał(a): Nie wydaje mi się aby posiadanie dzieci było celem życia. To jest oczywiście rzecz indywidualna każdej osoby i jak najbardziej dla większości posiadanie dzieci jest jednym z głównych, jeżeli nie głównym, celem. Jednak według mnie, tym najważniejszym celem jest szczęście i wewnętrzny pokój, spełnianie swoich pasji, zdanie sobie sprawy co chcemy od życia i dążenie do osiągnięcia tego. I ok, jeżeli komuś posiadanie dzieci pozwoli zaznać tych wszystkich pozytywnych odczuć, jednak mówienie że posiadanie dzieci jest sensem życia każdego człowieka trochę stygmatyzuje ludzi. Bo co w przypadku osób, które nie odczuwają potrzeby posiadania dzieci. Mają na siłę je płodzić w imię jakiejś nadrzędnej bliżej nie określonej idei, byle tylko zaspokoić oczekiwania ogółu. Nie trafia tez do mnie argument, iż nasz gatunek by wymarł. A co w tym złego. Każdy przeżyłby swoje życie do końca i tyle. Nie widzę w tym nic krzywdzącego dla kogokolwiek. I tak wszechświat dąży do śmierci cieplnej. Chociażby nie wiem jak bardzo były zaawansowane przyszłe cywilizacje, to i tak ich los jest już dawno przesądzony. Jakie więc ma znaczenie kiedy to nastąpi.
Zgadzam się w pełni.
Dodam, że lepiej żeby ludzie świadomie rezygnowali z rodzicielstwa, niż zostawali rodzicami wbrew sobie i krzywdzili tym siebie, dziecko i partnera. Po co? Lepiej nawet żałować na starość braku dzieci, niż żałować w młodości, że zostało się rodzicem i męczyć się, zamiast fajnie przeżyć swoje najlepsze lata. To pierwsze przynajmniej krzywdzi tylko jedną osobę. Poza tym zawsze można starać się o adopcję, niezależnie od fizycznych możliwości organizmu.


RE: Chcecie mieć dzieci? - MRCLO - 12 Lut 2021

Na ten moment NIE, bo:
1. Najpierw trzeba mieć z kimś (a najlepiej z kimś odpowiednim), a ja od zawsze byłem ForeverAlone i nic nie wskazuje na to żeby kiedyś miałoby się to zmienić.
2. Trzeba mieć pracę, samochód.
3. Trzeba być dynamicznym, a nie siedzieć w piwnicy 24/7 i potem dawać dziecku zły przykład żeby w przyszłości samo nigdzie nie wychodziło.


RE: Chcecie mieć dzieci? - jutro - 12 Lut 2021

Nie no, miłość do swojego dziecka jest chyba najpiękniejszą a tak przynajmniej mi się wydaje ale może błędnie.
U siebie wyobrażam to sobie tak: Zabieram się za moją fobie dokładnie i idzie mi coraz lepiej. W między czasie spotykam Kobietę w której się zakochuje. Miłość i praca nad sobą daje mi świetne rezultaty więc ze swoją kobietą staramy się o dziecko. Gdy mały człowieczek się pojawia pojawia się cały koktajl emocjonalny od lęków po miłość. Tak to sobie wyobrażam a później nie są najgorsze pieluchy tylko wybory dla dziecka. Ochrzcić czy dać dziecku wybór na przyszłość tak jak w biblii pisze. Nie ochrzczę to powinno być prawidłowo według mnie ale później dzieciak w szkole może mieć po prostu przejebane. To zależy gdzie trafi ale może być dla innych np. kociarzem. Czyli tak źle i tak niedobrze. Może się zdarzyć, że człowiek się dowie, że płód jest chory na coś poważnego i co wtedy. I jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje czy w tych czasach jest większy procent ludzi szczęśliwych czy nie.


RE: Chcecie mieć dzieci? - Eskapista - 12 Lut 2021

(12 Lut 2021, Pią 15:39)zbyszek93 napisał(a):
(12 Lut 2021, Pią 15:26)Eskapista napisał(a):
(12 Lut 2021, Pią 14:58)zbyszek93 napisał(a): Nie ma co się rozwodzić nad tym, bo facet-fobik i tak nie ma szans ani na związek ani na dziecko. Zastanawiam się tylko, co będzie jak już będę dużo starszy? Co jeśli chęci do założenia rodziny przyjdą u mnie dopiero za 10, 15 czy 20 lat? Wtedy kiedy będzie już na to za późno? Zresztą już teraz mam takie wrażenie, że w moim wieku (27) jest za późno na pierwszy związek i że trzeba było o tym myśleć 10 albo chociaż 5 lat temu.

Dla mężczyzny nigdy nie jest za późno. Co innego dla kobiet.
Na dziecko nie, ale pierwsze związki się zawiera najczęściej w wieku nastoletnim. Dla znacznej większości kobiet 27-latek bez jakiegokolwiek doświadczenia jest zupełnie nieatrakcyjny, a im lat będzie będzie przybywać tym trudniej będzie znaleźć taką, która zaakceptuje ten brak doświadczenia.
Masz bardzo irytujące podejście do świata. Jeżeli będziesz tak myślal to rzeczywiście tak będzie. Nie wiesz jakie są kobiety, nie siedzisz im w głowach. Na pewno jest mnóstwo kobiet które na takie samo zdanie o mężczyznach jak ty o nich.


RE: Chcecie mieć dzieci? - Ciasteczko - 12 Lut 2021

(12 Lut 2021, Pią 14:16)Placebo napisał(a): Podchodziłam kiedyś do tego inaczej ale teraz chęć posiadania dzieci wydaje mi się czymś oczywistym w życiu i dobra - jest wielu ludzi, którzy dzieci nie chcą (albo będą chcieli ale obudzą się późno, być może za późno) ale nie wydaje mi się to dobre. Pewnie wynika trochę z tego dzisiejszego gadania, żeby korzystać z życia na max. póki można, z faktu, że później dojrzewamy (a może to tylko taka moja teoria ale cośtam chyba w niej jest, no i nie muszę chyba nadmieniać, że głównie to faceci mają tutaj problem), pewnie to też przez strach - i po stronie kobiet, w końcu to my rodzimy i głównie my zajmujemy się dziećmi, stajemy się w jakimś stopniu finansowo zależne; ale też po stronie facetów, którzy obawiają się uwiązać u jednej baby a co dopiero całej odpowiedzialności związanej z ojcostwem.

Myślę, że rozumiem trochę to wszystko ale z drugiej strony wydaje mi się, że to częściej wynika z niedojrzałości, jakichś lęków, strachu przed odpowiedzialnością niż z podjęcia dojrzałej, szczerej przed sobą decyzji. I że większość osób, które "nie chcą" ma podjeście jak USiebie (czyli nie chcę bo cośtam ale w sumie to fajnie by było). Wiadomo, że dziecko to jest duża odpowiedzialność ale mimo wszystko posiadanie rodziny i dążenie do jej założenia wydaje mi się normalną częścią życia, czymś, do czego powinniśmy dążyć i jakieś przykre i w ogóle wbrew naturze jest dla mnie rezygnowanie z tego. Zwłaszcza, że będąc młodym nie odczuwa się braku dziecka, jeszcze człowiek się cieszy, że inni mają bąbelki na głowie a on może pokorzystać z życia i skupić na pracy/rozwoju ale w pewnym momencie życia już się tego wszystkiego tak nie chce i wtedy ważniejsza od tego, co robiło samemu jest rodzina. Bez niej to po co to wszystko?


To nie jest smutne, wymieranie gatunków to naturalny proces ewolucji. Dinozaurów też już nie ma, nikt po nich nie płacze. Nas też kiedyś nie będzie, zastapi nas gatunek lepiej dostosowany, albo my sami tak wyewoluujemy. 
Ja się nie dziwię, ze ludze nie chcą mieć dzieci, bo wspólczesne podejście do wychowania dziecka jest diametralnie różne od tego, jak to wyglądało przez tysiąclecia. Dawniej nie matka sama zajmowała się dzieckiem, tylko cała wioska i często rodzeństwo, teraz masz wszystko zrzucone na głowę, do tego dochodzi ogromny dzieciocentryzm, zwalanie winy na rodziców za dosłownie każdy problem u dziecka (matkom obrywa się najbardziej), dostosowywanie całego swojego życia do jednego członka rodziny, bo jeszcze biedaczek traumy się nabawi. No i presja społeczna, bo dzisiaj nie wystarczy być wystarczająco dobrą matką, ty musisz być za+:Ikony bluzgi kochać 2: matką, robotem, któremu doba wystarcza na wychowanie własnych dzieci, pracę (a najlepoej własną działalność), hobby, fitness, żebyś się nie zapuściła przypadkiem. Na rodziców jest współcześnie duży hejt w społeczeństwie, słowo "madka" zna już chyba większość. Jak pracowalam kiedyś w sklepie w Polsce, to babki z wózkiem potrafiły do mnie podejść jak chciały się czegoś dowiedzieć o produkcie, mówiąc mi przy tym, że czują się troche jak "roszczeniowe madki", bo naczytały się gdzies w necie,albo nasłuchały, że muszą być idealne i wszechwiedzące bo inaczej są złymi matkami i ludzkim odpadem.... 

W krajach wysokorozwiniętych jeszcze mniej ludzi ma dzieci, a tutaj przeciętnego obywatela na to dziecko stać, ale mając je, wdeptujesz na minę i stajesz się zależny od widzimisie twojego potomka, bo jego słowo ZAWSZE ma pierwszeństwo, nie możesz nic pod siebie ustawić no i państwo ma kontrolę nad Twoim dzieckiem. W Niemczech np. nie możesz zwolnić dziecka za szkoły ot tak se, bo chcesz nie wiem.. jechać gdzies z nim. Nikt Ci dzieciaka nie puści, tutaj musisz mieć zwolnienie lekarskie. W innych krajah slyszałam, że ojcowie nie moga dzieci myć, bo państwo już się doszukuje podtekstów w tym.


RE: Chcecie mieć dzieci? - Eskapista - 12 Lut 2021

W ogóle dziwne. Skoro tak dużo kobiet boi się rodzić, to dlaczegoż jest tak mało adopcji


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.