PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: studia :(
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jestem na I roku studiów i już odliczam dni do końca :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Nie mam tam kompletnie nikogo. I nie mówię tu już o jakiejś przyjaciółce (haha), tylko o kimś z kim mogłabym porozmawiać na przerwie. W grupie z dziewczyn jestem teraz ja i jeszcze taka jedna, która jest tu ze swoim chłopakiem i cały czas z nim siedzi i do nikogo innego się nie odzywają. Wcześniej była jeszcze jedna i właśnie z nią trzymałam, ale zrezygnowała ostatnio. Z chłopakami w ogóle nie nie umiem rozmawiać, zresztą jestem dla nich niewidoczna, jak dla wszystkich zresztą. Do drugiej grupy się nie mogę przepisać bo tam jest więcej osób, zresztą teraz i tak by to nic nie dało bo tam są 4 dziewczyny które też się dobrały od początku w pary.
Teraz jest jeszcze spoko, przyjdę zaraz przed zajęciami żeby nie musieć stać z ludźmi, posiedzę i pójdę, ale od drugiego semestru zaczną się laborki i będę je mieć do samego końca. I na pewno będzie dobieranie w pary. Ja już widzę kto będzie z kim, a ja zostanę sama.
Jest mi niedobrze ze stresu jak mam iść na uczelnię
Z jednej strony sam kierunek studiów mi odpowiada i chciałabym to dalej studiować, a z drugiej marzę o tym żeby nie musieć się tam więcej pojawić :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Do tego moje studia trwają 3,5 roku, a tu dopiero niecały semestr. Nie wiem czy wytrzymam jeszcze te 3 lata, zresztą w ogóle sobie tego nie wyobrażam, ale z drugiej strony nie mam innego pomysłu na życie :Stan - Niezadowolony - Smuci się: :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Na studiach są spore ruchy w grupach z semestru na semestr (tak przynajmniej było u mnie). Co rusz dochodziły jakieś spady z wyższych roczników, które nie pozdawały i musiały powtarzać. Może wśród tych się ktoś fajny trafi.

Ogólnie jeżeli kierunek Ci pasuje to się go trzymaj. Jeżeli robisz notatki i ogarniasz w miarę materiał to zapewne będą do Ciebie uderzać osoby, które tych notatek nie mają, a potrzebują, bądź czegoś nie rozumieją i chcą żebyś im wytłumaczyła. Można w ten sposób kogoś poznać czy pogadać.
A na laborkach sama raczej nie będziesz, jak jest nieparzysta ilość osób to prędzej Cię dołączą do jakiejś dwójki.
Właśnie chodzi o to że już wolę być sama niż wpychać się do jakiejś grupy na siłę
Hej anonim. Z mojej intuicji i kilku informacji wynika, że studiujesz na inżynierskich. Te grupy się posypią w drugim semestrze jak odpadną lub zrezygnują ludzie po sesji, wiec nawet jak ktoś ma teraz pare to będzie musiał znowu dobierać, wiec spokojnie jeszcze nie wszystko przesądzone. Po za tym jeśli ten kierunek lubisz i jestes powyżej przeciętna z wielu przedmiotów to tak jak Golden wyżej zasugerował, sami będą sie do Cb zgłaszać, tym bardziej, że jesteś jedyną dziewczyną w grupie :Stan - Uśmiecha się: Nie martw się, na pewno ktoś się znajdzie do pary, a to nic strasznego. Inni powinni Cię traktować lżej, jeśli jesteś jedyną dziewczyną w grupie i być mili. Kiedy U Cb się zaczyna sesja?

Ja sam jestem na pierwszym roku na politechnice i nawet jeszcze sesji nie ma, a co chwile ktoś rezygnuje z różnych grup. Jeśli studiownie tego kierunku sprawia Ci satysfakcję to nie daj jej sobie zniszczyć strachem przed ludźmi. Nie ma sę czego bać :Stan - Uśmiecha się: Na siłę na pewno nie będziesz musiała sie do żadnej grupy wpychać, bo nawet jak sobie nie znajdziesz towarzysza to na zajeciach Cię prowadzący dopasuje do kogoś. A jeśli chłopaki nie zagadują do jedynej dziewczyny w grupie tzn. że też towarzyskością nie grzeszą.
U mnie proces integracji ruszył na 3 semestrze dopiero wcześniej to każdy sobie. Były grupki ale i sporo osób działało w pojedynkę. Sam w pierwszym semestrze nie miałem tam kolegi czy koleżanki,później samo się potoczyło.