PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: dekstrometorfan
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ustawiłem sobie kuracje takimi medykamentami:

- klomipramina / Anafranil 75 SR * 4 = 300 mg
- dekstrometorfan -- 450 mg
- clonazepamum (niestety) -- 2 mg
- piracetamum ------ 2400 mg

Jestem zadowolony z efektów działania. Czy ktoś próbował leczyć się dekstrometorfanem? Jestem ciekaw każdej instancji.

Powyższe dawki są dawkami dziennymi bez ustalonego czasu przyjęcia dawki
Cytat:- dekstrometorfan -- 450 mg
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Nie no, fajna kuracja, ja tam lubiłem od razu 900.

Jakby co to tak, wiem, nie naraz, niemniej to nadal dużo jak na dzienne antydepresyjne stosowanie dysocjantów
Wiem, kinderdrag itp. ale ja poważnie przez pół roku dość dobrze funkcjonowałem ładując przez dzień te acodiny do dużej dawki antydepresantu. Nosz..kurcze...skoro leki wszelakie nie pomagają, to człowiek szuka w dziwnych substancjach ukojenia. Dekstrometorfan w klinicznych badaniach był skuteczniejszy od neuroleptyków w redukcji 'cravingu' do substancji uzależniającej, a to też mój problem. //// Tak rekreacyjnie to parę razy i 1350 mg ładowałem. Trochę beka ten temat, a trochę poważnie też pisze przecież.
Akurat deksio to dobra sprawa, hehe. No i dopisałem maczkiem, że dysocjanty to nierzadko "dragi absolutne" - w śladowych dawkach wykazują działanie antydepresyjne, a w większych dostajesz odpowiedzi na wszelkie tajemnice istnienia. Tylko wydaje mi się (i nie tylko mnie), że nawet w małych, regularnych dawkach daje o sobie znać. Podobnie zresztą jak z innymi dyso - zaburzenia postrzegania rzeczywistości, nienaturalny stan emocjonalny - taki beztroski zaciesz, który powoli się przeradza w zwątpienie w sens i racjonalność czegokolwiek. Stąd nie byłbym taki huraoptymistyczny co do wspaniałości dyso i z+:Ikony bluzgi kochać 2: smakowitych neuroleptyków.
I skuteczniejsze w tym celu były ketamina i jej pochodne.