PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Nerwica nie zabija!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
wyszedlem z tego dajcie sobie spokoj z wymyslaniem sobie chorob!
to nic groznego
.Xanax
afobam
nerwosol
Leki dla świrusow nie dla was
co zrobilem rzucilem palenie i to bylo to!
palicie?
jesli tak tu jest przyczyna zlego samopoczucia
Nie istnieje takie cos jak umieranie na raty..
nie istniesje utrata swiadomosci, zmyslow etc. . Schizofrenia to choroba dziedziczna po wspanialych rodzicach jezeli nie maja to wy tez nie.
stres przechodzi.....
Kocham kogos nie truje sie lekami i co tak jest wiele lepiej..
Biorąc leki zatruwacie nawet to co czujecie... To prawda. Xanax zabija natuarlne mechanizmy obronne. Dodam chyba do kawy lekarzowi wieksza dawke tego czegos za to ze mi to przepisal. rzucilem to i wam tez radze

przecietny lekarz to partacz i truciciel taka prawda!.
hehe, stary chyba to jednak błędna diagnoza ... niepaliłem 3 miesiące kiedyś i byłem tak samo porąbany jak podczas palenia ...
A ile czasu nie beirzesz leków? Bo wygląda to na stan eforii nieuzasadnionej dfch heheh.
Chyba Xanax jeszcze działa i stąd ta redukcja lęku i fobii. Nerwica to nie grypa kolego a palenie pomaga mi się odstresować.
...

Gość

Palenie ma tyle wspólnego z nerwicą, co balet mongolski z lotami w kosmos. Nie wiem w jakim celu zakładasz taki głupi temat, żeby sobie jaja porobić? A może podnieść nas na duchu? Niestety nie udało Ci się ani jedno, ani drugie.
zapomniałeś o "weźcie się w garść"
idiotyczny temat.
dfch napisał(a):wyszedlem z tego dajcie sobie spokoj z wymyslaniem sobie chorob!
zaburzeń
dfch napisał(a):Leki dla świrusow nie dla was
dla świrusów masz neuroleptyki, na zaburzenia snu leki nasenne, a na zaburzenia lękowe - leki przeciwlękowe, leki są dla ludzi
dfch napisał(a):palicie?
nie
dfch napisał(a):co zrobilem rzucilem palenie i to bylo to!
chorobliwa nieśmiałość a fajki :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Ja tam biorę seroxat i mi pomaga, ale boję się, co będzie po odstawieniu. Związku pomiędzy paleniem a fobią czy inną nerwicą nie widzę, a papierosy są, tak czy inaczej, do d*py :Stan - Uśmiecha się - LOL: .

gośćx

A ja chyba zacznę palić i potem rzucę ,
powinno pomóc skoro dfch tak pisze ; )
Ja paliłam nałogowo jakieś... hmmm... 7 lat!
Rzuciłam palenie ok. 1,5 roku temu! Fobia intensywniej daje znać u mnie od około roku... Ale myślę, że nie ma sensu doszukiwać się tutaj związku!
znów jakiś sekciarz.
ale jakiś czas temu był tu jeden o wiele bardziej hc-sekciarz.

tego nie lubię w pozaburzanych środowiskach
Palenie fajek i fobia społeczna. [Obrazek: lol.gif]
Ech. :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
dfch napisał(a):Schizofrenia to choroba dziedziczna po wspanialych rodzicach jezeli nie maja to wy tez nie.
a jeżeli mają, panie mądraliński? :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
Nieprawda,schizofrenia nie jest dziedziczna,owszem ,jest większe ryzyko na zachorowanie jeśli są takie przypadki w rodzinie,ale nie jest to reguła.
Zachorować może każdy,choćby rodzice byli zdrowi.

-scalono-

Tak a propos schizo....,
Psychiatra rozmawia z chorym,który własnie zakonczył leczenie.Chwali go za wytrwałość i postepy,oraz że przestał uważać,że jest Ludwikiem VI,Stalinem czy inną sławną postacią.
I Pan to nazywa postepem-mówi pacjent!
Jeszcze kilka m-cy temu byłem Napoleonem,a teraz?! Teraz jestem nikim!.

Użytkownik 528

Szarlatanie dfch! Ja tutaj żadnej paraleli pomiędzu fajkami a fobią s. nie konstatuję. Tak w ogóle, to jakoś tak ostatnio był Światowy Dzień Bez Papierosa, może więc stąd ten wątek.
Ech, żeby to takie proste było, w całym życiu to może ze trzy buchy wziąłem, więc Twoja teoria jest do d... no offence :Stan - Uśmiecha się:
shade napisał(a):
dfch napisał(a):Schizofrenia to choroba dziedziczna po wspanialych rodzicach jezeli nie maja to wy tez nie.
a jeżeli mają, panie mądraliński? :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:

moja babcia miała podobno.

(ps. zdjęcie olafa w profilu luke`a jest słodkie)
mój ojciec ma niepodobno :Stan - Niezadowolony - Brak słów:
No cóż...skąd ta negatywna opinia o lekarzach? Psychospecjaliści nie są lekarzami, choć nie wątpie że masakrycznie dużo pseudopsychospecjalistów jest do d*py.
No w sumie palenie szkodzi- jak się je rzuci to przyniesie generalnie więcej plusów niż minusów, a może być jakąś próbą silnej woli przed walką z fobią i jej przerzutami.
nie widzę związku, nie palę i nie paliłam, no może parę fajek wiele lat temu z ciekawości :Stan - Uśmiecha się: kolega dfch nie miał fobii, był po prostu zakompleksiony
Nerwica nie moze zabijc dopóki jest w obrebie twojego umysłu jesli zabiera sie za inne ukłądy posrednio moze. Nerwica serca, Nerwica układu odechowego, nerwica układu pokarmowego , spadki cisnienia, skoki omdlenia zemdlenia. Te zaznaczone sama mam