tak waśnie siedzę teraz w domu niema przyjaciół trochę też to moja wina pewnie przesz fobie niema gdzie wyjść z kim pogadać po melanżować co mi zostało tylko iść do pracy moja młodość ginie napisałem to bo chciałem.
lek niego nic nie mogę zrobić.
Zycie nie polega na melanzowaniu. A jesli doskwiera Ci samotnosc zawsze mozesz sie wybrac na zjazd fobików
chcesz poruszyć jakiś temat
czy tylko oznajmić wszystkim, że dałeś ciała, przynajmniej napisz jak było
"Tyle razy w cud wierzyłem ile razy w cud wątpiłem". No ja codziennie ponoszą porażki dzięki ukochanej fobii i żyje ... znaczy sie wegetuje
gosccc napisał(a):tak waśnie siedzę teraz w domu niema przyjaciół trochę też to moja wina pewnie przesz fobie niema gdzie wyjść z kim pogadać po melanżować co mi zostało tylko iść do pracy moja młodość ginie napisałem to bo chciałem. lek niego nic nie mogę zrobić.
Nie tylko u Ciebie
Przestalem brac antydepresanty i calkowicie mnie rozwalilo tzn mam teraz duza depresje i straszne leki
Znow nie wychodze z domu... Na szczescie zapisalem sie na wtorek do mojej Pani dr.
Jednak juz cale zycie bede musial lykac leki...
To nie twoja wina tylko fobi. Ty tu nic nie zawiniłeś.
O Camis wrócił. A wczoraj o tobie myślałem. HAHA.
Camis napisał(a):Jednak juz cale zycie bede musial lykac leki...
Camis, po odstawieniu leków przychodzi okres gorszy niż przed ich zażywaniem. Wiem to z własnego doświadczenia. To jest właśnie pułapka lekowa. U mnie to trwało pół roku. Wychodzę z tego. Cieszę się, że nigdy już nie będę brał tego
. U mnie depresja po odstawieniu pojawiła się, chociaż wcześniej jej nie było
Dwa pytanka mam:
1) Leki na szajbę (czytaj: fobię społ.) bierze się dożywotnie?
2) Jakie są skutki uboczne leków/psychotropów na fobię? Ponoć flegmatyzm, zakaz kierowania samochodem itd.?
1. Niekoniecznie kuracja powinna trwac min 6 miesiecy do 2 lat.. Ale sa takie przypadki co trzeba brac chyba dozywotnio.
2. Skutki uboczne masz opisane w tematach na forum w dziale Leki.
Zakazu tez raczej nie ma, chyba ze przy benzo...
Napisałem to bo mi się życie wali.
gosccc napisał(a):Napisałem to bo mi się życie wali.
a mi się już zawaliło, chociaż oddycham jeszcze
MK napisał(a):gosccc napisał(a):Napisałem to bo mi się życie wali.
a mi się już zawaliło, chociaż oddycham jeszcze
Myślę ( mam nadzieję ) że z każdego
można wyjść, trzeba tylko ubrać dobre buty!
Myślę ( mam nadzieję ) że z każdego
można wyjść, trzeba tylko ubrać dobre buty![/quote]
hehe, a buty jakiej marki? Xanax? Triticco?
Słyszałem że te marki są mało wytrzymałe i nie zajdziesz na nich daleko