PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Praca
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Są wakacje, chciałabym pójść do pracy żeby nie siedzieć cały czas w domu. W dodatku rodzina zaczyna mi trochę doczekać. Mam na oku pracę w supermarkecie. Sklep jest niedaleko mojego miesjca zamieszkania, znam też dwie pracujące tam osoby. Jednak i tak się obawiam. Głównie tych pierwszych dni kiedy będę poznawać pracowników itd. Przeraża mnie to. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić przedstawianie się, jakąś rozmowę. Pewnie cały czas będę zestresowana (juź teraz się stresuję). Cały czas wydaje mi się, że ludzie mnie oceniają, gdy się nie odzywam lub gdy krzywo na mnie popatrzą. Staram się odganiać te myśli, jednak sami wiecie, nie jest łatwo. Dajcie mi jakiegoś kopa żebym się przełamała i w końcu przestała ograniczać :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Pierwsze dni w pracy mają to do siebie, że są stresujące, nawet dla nie-fobików. A Ty przecież nie będziesz sama - znasz już dwie osoby. Przebolejesz ten początek, a później się przyzwyczaisz i powinno być łatwiej. Nie musisz brylować towarzysko wśród współpracowników, po prostu wykonuj swoje obowiązki. Najwyżej pomyślą, że jesteś nieśmiała - to nic złego. Uśmiechaj się do nich, bądź kulturalna, to nie powinni się Ciebie czepiać.

Przełam się, kiedyś trzeba zacząć zarabiać hajs! :Stan - Uśmiecha się - LOL:
zagubiona19 napisał(a):Są wakacje, chciałabym pójść do pracy żeby nie siedzieć cały czas w domu. W dodatku rodzina zaczyna mi trochę doczekać. Mam na oku pracę w supermarkecie. Sklep jest niedaleko mojego miesjca zamieszkania, znam też dwie pracujące tam osoby. Jednak i tak się obawiam. Głównie tych pierwszych dni kiedy będę poznawać pracowników itd. Przeraża mnie to. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić przedstawianie się, jakąś rozmowę. Pewnie cały czas będę zestresowana (juź teraz się stresuję). Cały czas wydaje mi się, że ludzie mnie oceniają, gdy się nie odzywam lub gdy krzywo na mnie popatrzą. Staram się odganiać te myśli, jednak sami wiecie, nie jest łatwo. Dajcie mi jakiegoś kopa żebym się przełamała i w końcu przestała ograniczać :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Ty boisz się pracowników.A ja mam ich gdzieś nawet jak wcześniej w wakacje pracowałem to nie przeszkadzali mi.Za to świadomość ,że w pracy codziennie widziałbym nowych ludzi(i fakt ,że to sklep więc mógłbym spotkać znajome osoby) jest okropna.
Jeśli jest to supermarket, to raczej tam będzie kocioł związany z wykonywaniem obowiązków, a nie zapoznawaniem się z pracownikami.
Dasz radę, no i zawsze to coś innego sobie zobaczysz jak to jest. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Idź, spróbuj i tyle. Jak będzie bardzo źle to najwyżej zrezygnujesz ale uwierz mi, że to Ci dobrze zrobi. Poszerzysz swoją strefę komfortu i zobaczysz, że nie taki diobeł(praca) straszny jak go malują. Powodzenia :Stan - Uśmiecha się:
I jak poszło? : )