PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Katowice (specjalista poszukiwany)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Czy ktoś z Was może mi polecić dobrego lekarza specjalizującego się w leczeniu FS? A najchętniej byłabym zainteresowana terapią pozawczo-behawioralną.

Gość

ja bylbym zainteresowany dobrym psychiatra, ktory bez problemu przepisze leki

Będę usuwał wpisy niezarejestrowanych!!!
Gościu jesteś chory czy narkoman ?
Jak się jest chorym to lekarz bez problemu przepisuje leki bo nie ma innego wyjścia.
No niestety ale mi nie przepisał a narkomanem nie jestem tylko 100% fobikiem. Nadal poszukuje jakąś dobrą poradnie psychiatryczną. Proszę podawać namiary.
W sumie ja to leki mam bo o nie nie trudno. Tylko dla pewności chciałbym rozpiske jak je mam brać. Do tej pory brałem doraźnie a to nie był chyba najlepszy pomysł :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Wreszcie chciałbym systematycznie je zacząć brać tak jak się powinno.

Michał nie musi być z Katowic - ja sam nie jestem z Katowic tylko tak się podpiąłem pod temat i w ogóle Katowice największe miasto i najwięcej ich tu siedzi. Możecie polecać na terenie całego Śląska. Lepiej to zawsze mieć większe rozeznanie.
A skąd masz ten lek, że nie wiesz jak go brać? Dziwne to. Napisz nazwę leku, może Camis coś będzie wiedział, ale chyba tylko, czy bierze się go doraźnie, czy systematycznie. Dawkę ma Ci podać lekarz.
U mnie to dość skomplikowane. Sam dokładnie niewiem dlaczego jeszcze do tej pory go nie brałem tak jak się go powinno brać :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony: Tj. Seroxat (paroksetyna) - jak najbardziej się go przyjmuje systematycznie, a ja się bawiłem w doraźne dawkowanie :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony: Mam tylko nadzieję, że do tej pory nie wytworzyła mi się jakaś odporność na paroksetyne bo w czasie moich licznych eksperymentów to chyba jedyny lek, który na mnie zadziałał, więc wiąże z nim duże nadzieję.

A jakbym zadzwonił jutro do któregokolwiek psychiatry co mi podałeś to przyjmię mnie w tym samym dniu?
No rzeczywiście, bierze się systematycznie.

Gdybyś zadzwonił? [Obrazek: hmmm.gif] Powiem Ci tak, gdybyś jutro się znalazł na Lompy do 9:00, ale najlepiej do 8:15, to owszem, dostaniesz się do lekarza w tym samym dniu. Panie z rejestracji są po... i mają taką dziwną zasadę, że trzeba się zarejestrować po raz pierwszy m. 8:00 a 8:15. Jak będziesz później, ale przed 9:00, to powiedz, że masz problem z załatwieniem wszelkich rzeczy i żeby mimo wszystko Cię zarejestrowały, powinno być ok.
Katowice:

Joanna Paluchiewicz - Wojewódzka Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. Lompy - świetna


Krzysztof Golonka - Wojewódzka Poradnia Leczenia Nerwic ul. Lompy - prawdopodobnie też świetny

Jacek Przybyło - Wojewódzka Poradnia Leczenia Nerwic ul. Lompy

Anna Bartoszewska - PZP ul. Zawiszy Czarnego

To informacje od zaufanej osoby
TroPtyN napisał(a):... - byłem z ojcem w Wojskowej Komisji Lekarskiej w Gliwicach, wojsko mam już z głowy. ...
[Obrazek: hmmm.gif] [Obrazek: chytry.gif]
Ale ossohozi? ;-)
Nie fjem. Ale nie fkoci, nie kniefam siem. ;-)
o kórfa, muffffcie iaśniei, bo muj uep ledfo koiaszy ;0

Gość

Mi kazali załatwić skierowanie od rodzinnego, ale to chyba nie jest konieczne, sam już nie wiem :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się: I tak wolałem iść od razu do psychiatry, gdybyś się zdecydowała pójść zarejestrować i kazaliby Ci najpierw iść do rodzinnego, to powiedz, że wolisz do psychiatry, on od razu wypisze skierowanie do psychologa, no i na pewno będzie przyjmował w tej samej poradni :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Skierowania nie potrzebujesz. Na Lompy z tego co pamiętam, to wysyłają chyba najpierw do... nie pamiętam. To nie ma znaczenia, nie potrzebujesz skierowania do PZP. Z tym, że kilka rzeczy:
1. Na Lompy mają wyjątkowo dziwny zwyczaj, że rejestrują nowych pacjentów do godziny 8:15. Jak będą mieli dobry humor mogą zrobić wyjątek i do 8:30 (ew. nawet 9:00). Czyli najlepiej tam być o 8:00 (o tej otwierają).
2. Krzysztof Golonka już nie prowadzi pacjentów (no to były ode mnie informacje).
3. Joanna Paluchiewicz zrobiła mi taką rzecz, że wolę sobie nie przypominać - z 1,5h płakałem... :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się: Lubiłem ją, bo mnie sama kierowała do innych lekarzy specjalistów, jak jej narzekałem na różne dolegliwości, interniści nic nie robili, traktowli mnie, że jak chodzę o własnych siłach i głowy nie noszę w ręce to jest ok. Tym bardziej dotkliwy był zawód.
4. Jak komuś nie przeszkadza, że lekarz jest rozkojarzony oraz potrafi (nie wierzę, że z rozkojarzenia) na jedną wizytę umówić 3 pacjentów, może iść do J. Przybyło, ale to jest poradnia nerwic, więc i tak "przejdzie" przez innego psychiatrę.
No wiesz, to jest kwestia indywidualna - ludzie się różnie "dogadują". Ja jestem przewrażliwiony i dość roszczeniowo nastawiony do świata, choć z nimi nie nadmiernie i słusznie. Niestyty w Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że wszystko jest byle jak i nie zgłaszamy zastrzeżeń. Np. ta lekarka w ogóle dziwiła się kiedyś, że ja nie chcę przynieść swojej kartoteki (a takowa miała choćby pilnować mojej kolejki i również miała już być u tej lekarki, odpowiedziałem, że "nie bo już zrobiłem wszystko, aby kartoteka znalazła się w odpowiednim miejscu"), "inni pacjenci są wręcz zadowoleni, że mogą sobie nosić sami". Po prostu przeszkadza mi jak ktoś mnie nie szanuje i tyle.

Użytkownik 528

Nie jestem jeszcze na tym etapie, aby się przed kimś otworzyć ... zwłaszcza przed osobą, która zawodowa para się babraniem w odmętach ludzkiej duszy ...brrrrrr
Poszukuje osoby, ktora udziela szczegolowych informacji na temat lekarzy z Poradni Zdrowia Psyczhicznego w Katowicach przy ul. Lompy. Prosilbym o kontakt na PW, poniewaz mam kilka pytan.
Znam stamtąd psychiatrów: Paluchiewicz, Przybyło; psycholog Aydemir. Jeszcze trochę - psychiatrów: Golonka, Kochelt. Generalnie, co Ty chcesz o nich takiego szczegółowego wiedzieć?! :Stan - Różne - Zaskoczony:
o.
Bry wszystkim :-)

Który psychiatra w Kato z wyżej wymienionych jest najbardziej otwarty umysłowo i angażuje się w farmakoterapię pacjenta ? Mam na myśli lekarza, któremu będę mógł przedstawić swoje problemy, objawy a także podejrzenia z czego one wynikają i który będzie dość elastycznie podchodził do leczenia. Takiego, który nie powie 'paroxetyna 20mg, następny !', tylko taki z którym będzie można sobie porozmawiać trochę o psychofarmakologii (bo siedzę trochę w temacie i jakieś pojęcie o tym wszystkim mam) i będzie krótko mówiąc kumaty.
Szukajcie a znajdziecie :-D

Chciałbym polecić pana Tomasza Undermana z przychodni Andromed (5 min piechotą od dworca). Lekarz naprawdę ogarnięty, idzie z nim normalnie pogadać, przedstawić swój punkt widzenia, wysłuchać jego i dojść do wspólnego konsensusu w kwestii doboru leków. Porozmawiałem z nim konkretnie o swoich problemach, wytłumaczył mi parę rzeczy 'poza konkursem' i dodał dużo nadziei :-) Jeśli chodzi o jego wiedzę dotyczącą farmakologii, psychofarmakologii i zaburzeń psychicznych to zdecydowanie na plus. Pozytywne opinie na necie o nim wcale nie są przesadzone.

Fakt, stówka za wizytę piechotą nie chodzi, ale zdrowie jest bezcenne i wiem że lepiej nie mogłem trafić :-P
Polecam Feniks na ul.Witosa jedna z najbardziej profesionalnych poradni na śląsku, maja oddziały w całej polsce. Polecił mi ja lekarz rodzinny. Jestem po paru wizytach obecnie czekam na terapie grupową. Wszystko odbywa sie tu bardzo profesjonalnie, spokojnie i bez pośpiechu.

Czeka się trochę ale warto. Warto w wakacje tu przyjść, szybciej idzie :Stan - Uśmiecha się:

W razie pytań służę pomocą :Stan - Uśmiecha się:
Wojewódzka Poradnia Leczenia Nerwic ul. Lompy - czy ktoś chodzi/chodził?
Jakie są tam godziny pracy terapeutów - jest szansa się załapać na popołudnia?
Czy to jest na NFZ?
Stron: 1 2