Poszukuję osób do reportażu na temat fobii społecznych. Bardzo proszę o pomoc i kontakt po numerem gg: 7789603
Z góry dziękuję
a ile płacisz za wystąpienie w takim reportażu?
jak ktoś nie umie tańczyć ani śpiewać i nie ma żadnego talentu, to może się pochwalić swoją fobią
umiem śpiewać na lodzie. Poza tym mam talent do stepowania, telepatii i puszczania bąków.
Widzę, że to co napisałam zostało potraktowane w sposób żartobliwy. Reportaż nie będzie emitowany w telewizjii. Ma on na celu uświadomnienie ludzi w tym temacie, że fobia to też choroba, którą trzeba leczyć.
a podobno ludzie Vonneguta czytają...
reporterka napisał(a):Widzę, że to co napisałam zostało potraktowane w sposób żartobliwy. Reportaż nie będzie emitowany w telewizjii. Ma on na celu uświadomnienie ludzi w tym temacie, że fobia to też choroba, którą trzeba leczyć.
Chodzi o to, że była tu już jedna osoba, która chciała zwerbowac ludzi do... telewizji chyba i nie bardzo sie to spodobało. Nie chodzi, o Ciebie.
reporterka napisał(a):Widzę, że to co napisałam zostało potraktowane w sposób żartobliwy
zdarza się ...
Dobrze, że powstaje taki reportaż. Niech się ludzie dowiedzą więcej
Życzę powodzenia w werbowaniu.
PS. Skoro nie do TV, to do gazety, tak?
do szuflady, lolz.
potańczmy o architekturze
Mysza napisał(a):; ]
ale bezczelny offtop, i to w wykonaniu pani moderator, jestem zgorszona xO
Kasumi napisał(a):Mysza napisał(a):; ]
ale bezczelny offtop, i to w wykonaniu pani moderator, jestem zgorszona xO
Nie, offtop nie. To było bardzo na temat.
Spam, owszem.
(Ten post również ). Ale jak dla mnie cały wątek się zrobił spamowy.
Dla Pani Domu ten reportaż? Czy coś poważniejszego?
(Po co głupia pytasz i tak cię nie zechcą ...
)
Pewnie wyjdziemy po tym reportażu na psycholi i ludzie będą nas traktować jeszcze gorzej.
spam spam spam spam spam
jak ma wyglądać ten reportaż? Skoro nie będzie emitowany w tv, to w radiu też nie? Gdzie miałby się odbyć? Samo słowo reportaż brzmi okropnie, podaj więcej szczegółów
uwiezionag napisał(a):Samo słowo reportaż brzmi okropnie
prawie tak okropnie jak wiwisekcja fobika; celem zdobycia zaufania na tym forum 'reporterka' powinna trochę więcej informacji dostarczyć.
Do jakiej to gazety reporterko?
maloud napisał(a):celem zdobycia zaufania na tym forum 'reporterka' powinna trochę więcej informacji dostarczyć.
O, tak! Miałam to napisać ale odpuściłam sobie.
Popieram Malouda.
Reporterko, czekamy na wiecej informacji. Myślę, że jak napiszesz coś więcej na forum, to rozwieje nasze wątpliwości a Ty łatwiej zyskasz osoby chętne do pomocy.
Niekoniecznie do szuflady, może też być artykuł internetowy
Napisz więcej, reporterko. Swoją drogą ciekawe, co z Rozmowami w Toku, sprawa jakoś podejrzanie ucichła
Reportaż na temat fobii społeczn
ych.
Ktoś interesujący się tym problemem na tyle by pisać reportaż powinien wiedzieć, iż fobia społeczna jest tylko jedna. A tu pani nam pisze o reportażu na temat wielu fobii społecznych. Stara wie o jednej, kto zna inne?
Może literówka, może coś więcej. Podejrzliwości nigdy za wiele. Paranoi również
Jeżeli walniecie tytuł o fobii dużymi literami na pierwszej stronie swojej gazety i jeżeli ma ona wielki jak wszechświat nakład stara się zgadza.
Albo nie.
Albo sama już nie wiem
Idę po zakupy.
Cytat:Ktoś interesujący się tym problemem na tyle by pisać reportaż powinien wiedzieć, iż fobia społeczna jest tylko jedna.
Chyba ktoś tu się zapędził z krytyką. Fobia społeczna jest to fobia dotycząca sytuacji społecznych sensu largo i może dotyczyć przeróżnych sytuacji społecznych. Inną fobię ma ktoś, kto panicznie boi się relacji w cztery oczy, a inną fobię ma ktoś, kto obawia się przebywania w tłumie. Klasyfikacja medyczna także mówi o
fobiach społecznych. Zresztą w ostatecznym rozrachunku zaburzeń psychicznych jest tak wiele, jak wielu jest zaburzonych.
reporterka na razie milczy
Także popieram, że fobia społeczna nie jest jedna - może dziwnie to zabrzmiało, lepiej było napisać - rodzaje fobii społecznej czy coś
No i przede wszystkim fobia społeczna to nie żadna choroba
No pewnie, że nie
FS to tylko niegroźna dolegliwość, która z czasem sama przechodzi (jak przeziębienie).
Nie bądźmy ignorantami.