PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazomerck, Alprox, Neurol, Xanax, Zomiren) [benzodiazepina]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
witajcie :Stan - Uśmiecha się - LOL:
nie bylo mnie chyba ze 2 tyg .... :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się: czasu brakuje - wciąz tylko praca i praca ...
Ale za tydzien mam upragniony 2-tyg urlop 8) :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

co do AFOBAMU to obecnie zeszłam do dawki 0,125 mg/ dobę czyli polowę standartowego 0,25 ! JESTEM Z SIEBIE DUMNA choc mam przykre lęki w pracy i jestem tak zdekoncentrowana, że chrzanie najprostrze czynności.
Do tego wszystkiego dochodzą zaniki pamięci - uciekają mi słowa z głowy ... :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się: :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Nie chce się tu rozklejac, ale cięzko mi...
W dzien bym wciąz spała, w nocy nie moge oka zmrozyc, chodze niewyspana, rozkojarzona, pełna lęków i tzw "nieprzytomna" w pracy...

Od przyszłego tyg (okres urlopu) będę juz czysta i licze sie z tym, ze moge miec jeszcze gorsze jazdy...
Nie wiem czy dam radę pracowac w przyszlosci, AfOBAM juz niewiele mi pomaga nawet jak bym wrocila do max dawki jaką bralam 1,5 mg.
Lęki mi towarzyszą wszedzie, trzesienie, kolatanie serca...

chociaz na pocenie znalazlam super lek ETIAXIL pod pachy i do stop i rąk :-)
do skory normalnej ... :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Staram się TRZYMAĆ ale nie jest dobrze - choc mam powody do zadowolenia z siebie :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Ciekawe Co jest lepsze brać afobam i martwić sie o uzależnienie od niego czy siedzieć w małym pokoju bojąc sie z niego wyjść?
Ja wolę to pierwsza opcję bo mam już dość siedzenia w czterech ścianach i czytania książek:Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Mam 38lat i zero znajomych oprócz tych co znam tylko z komunikatora gg....
Mi afoban pozwala wracać do życia między ludzimi i to sie dla mnie liczy teraz.
:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
SzukamMiłości napisał(a):Teraz jest fajnie, ale po kilku latach możesz skończyć gorzej niż przed zażywaniem.
O ile dożyję te kilka lat,bo jeśli teraz przestanę brać to i tak nie dożyję tych kilku lat.
A raczej chce je przeżyć z uśmiechem na twarzy i w towarzystwie ludzi:Stan - Uśmiecha się:
Ja tez dostalem afobam, szkoda ze tak malo bo tylko 0.5mg. Dzis sobie juz 3 ociapalem.
Tak niesmialo o niego zagailem, nawet udawalem, ze nie pamietam jak sie nazywa u psychiatry.
No nic bede musial wymyslic jakas historyjke dla psychiatry zeby dostawac go wiecej...
Bede go bral co drugi dzien bo niweluje dzialanie Stimulotonu z tego co widze, a moze i jest fajny ale jednak dzialanie teraputyczne ma zadne.
Mi on pomaga i to jest dla mnie ważne.
Nie boję sie wejść do urzędu skarbowego czy pójść do kina:Stan - Uśmiecha się:
A napewno na każdego działa inaczej:Stan - Uśmiecha się:
Agnieszka a czy mialas jakies smieszne epizody z przedawkowaniem alprazolamu? :->

Ja kiedys niechcacy wzialem moje sproszkowane mdpv za alprazolam, wzialem go okolo 50 mg ^_^

Nie wiem co robilem przez nastepne 3 dni ale wiem, ze nie spalem poruszalem sie po domu w jakims dziwnym stanie, a i wiem, ze jednej wzialem lopate i zaczalem kopac dol.

Bylo ostro o.O
Po clonie tak miewałam ale to było dawno ....
Ech to były czasy....
Młodej głupoty studenckiej:Stan - Uśmiecha się:
Clony paskudne, a no i troche zdaje sie niebezpieczniejsze przy takim powazniejszym przedwkowaniu.
Ale po clonach to wcale nie bylo tak milutko jak po alprazolamie, od razu chcialo sie spac i czlowiek byl taki oklapniety, a po alprazolamie to wszystko bardzo chetnie sie pojdzie, pozalatwia.
Ja kiedys alprazolam sobie rozpuszczalem w spirycie, intensywniejsze dzialanie mial. Teraz mam takie male dawki, ze dzis niby polknalem sobie ale pojutrze wciagne nosem, strasznie slabo sie to wchlania.

No ja teraz mam mozna powiedziec czasy glupoty studenckiej, tyle, ze musk na tyle wyeksploatowany, ze malo co go rusza. :Stan - Niezadowolony - Płacze:
Ech....:Stan - Niezadowolony - Smuci się::Stan - Niezadowolony - Smuci się::Stan - Niezadowolony - Smuci się:
ale ty leki nie masz brać dla zabawy tylko aby poprawić stan zdrowia psychicznego....
Nie wolno brać dla zabawy!
Co nie wolno jak nie wolno? :Kitty - Uśmiecha się cwaniacko:
Hehe wiesz, nie co do tych lekow ktore teraz biore to dostalem zalecenie zeby to brac od lekarza, a to co biore w celeach rekreacyjnych to juz zupelnie inna bajka.
Inna sprawa, ze teraz musze sie uspokoic z zazywaniem, rozmaitych substncji, ktore sobie sam przepisuje.
Bez tego moja kuracja nie przebiegala by pomyslnie, wiec trudno odstawiam wszystko poza benzo i inhibitorami, na pare miesiecy.
Dobrym rozwiazaniem w tej sytuacji byloby zamkniecie mnie w psychiatryku co proponowal lekarz.
Moze sie skusze, z tego co slyszalem Antyk w psychiatryku niezle wyrywal.

Tak chyba psychiatryk to dobry pomysl... ^_^
Na temat psychiatryjny nie będę sie wypowiadać.
Ale wiem jedno wiecznie leków takich brać nie można
Juz to kiedys slyszalem ale brzmialo to wtedy tak:
"Tomek, calego zycia nie przerave'ujesz to jest fizycznie awykonalne"

Muahhahahah :Kitty - Uśmiecha się cwaniacko:
Nie wiem czy ktos prawidlowo odczyta kontekst.
Ale co do mnie, jak sie podlecze i ogolnie stane na nagoi to znow wroce do czasow swietnosci, znow bede rave'owal.
Tak wiem to brzmi dziwnie, wymagaloby paru objasnien, ale to bez znaczenia...
Chociaz jest tyle drog, sam nie wiem... tyle do zrobienia a tak malo czasu.
Ja chce dalej byc mlody, tylko nie moge byc mlody sam, chce sie dalej bawic, ale nie wiem z kim, ludzie sa fatalni...
Mam spowazniec? Jeszcze nie teraz nie zaznalem przeciez takiego prawdziwego zycia na pelnych obrotach... z garstka przyjaciol...
Tylko tyle, czy pragne tak wiele... :Stan - Niezadowolony - Płacze:
Broń boże abyś poważnial
Ostatnio moja córka mówi do 2miesięcznego swojego syna.
Tylko zobacz jaką masz zaj****ta babcię.
Czyli chodziło o to że nie jestem poważna:Stan - Uśmiecha się::Stan - Uśmiecha się::Stan - Uśmiecha się:
i wiesz można sie śmiać i bawić mając 40na karku.
Ale najlepiej sie bawić bez prochów.
Nie będę robić tu moralnych wykładów bo sama była głupia i młoda,ale uwierz nie warto nawet ze względu na to że później zamiast dalej bawić sie i żyć będziesz siedział w kolejce do lekarza.
Ale ja nie chce zyc az tyle =o
Oj za duzo by opowiadac dlaczego, ale ja akurat powininem zyc szybko i umrzec mlodo.
Tak powinno byc, zeby odzyskac to co stracilem przez niezrownowazone wychowanie.
Czas nie ma znaczenia, liczy sie tylko jego esencja, 1 rok mozna wykorzystac bardziej niz 50 innych lat.
Trzeba zdac sie na los, zobacze co mi pokarze.
Tak jak piszesz, los Cię może pokarać. (pokarze)
hej poradźcie mi coś,
byłam u psychiatry, przepisała mi afobam na 10 dni na razie, dawka 0,25 mg. i kazała brać pół tabletki 3 razy dziennie mam niby zespół lękowy.
a jak nie będzie pomagać to zwiększyć do całej tabletki.
mam nadzieję, że nie uzależnię się, mam brać to około miesiąc, ona tak powiedziała. to 10 dni na próbę czy pomaga, a później miesiąc.
????
:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
no wiem czytałam ulotkę.
no ale nie każdy się uzależnia znowu, psychiatra powiedziała, że oni nie uzależniają tylko leczą z uzależnień też.
no ale pół tablety 0,25 mg to nie jest tak dużo znowu, chociaż 3 razy dziennie. ogólnie czuję się lepiej po nim, tak mi sie zdaje.
no i przecież jak będę odstawiać to też pomalutku, ewentualnie przestawi mnie na jakiś bezpieczniejszy lek.
eee no bez jaj.

ale fajnie wyszło każde zdanie rozpoczyna się od no.
...
na razie kazała mi brać 10 dni. ta pani psychiatra wygląda na osobę której można zaufać, no ale skoro tyle opinii na temat afobamu jest negatywnych :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
a czuję, że jest lepiej. a one od razu działają te benzo nie, czy kiedy lek jest dobrze tolerowany to później jest lepszy efekt jak sie dłuzej bierze.
no to czy taki serotax o którym tu mowa była też uzależnia?


eeee przestraszyłam się.
:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
hmmm muszę przedyskutować to na następnej wizycie.
wiadomo lek likwiduje objawy tego co mam, no ale po odstawieniu przecież wszystko może wrócić. ;./
na razie zostaję przy pół tabletki 3 razy dziennie.
...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16