Mam 32 lata. Moj pierwszy wpis tutaj byl w 2009 roku. Wpiszcie moj nick w wyszukiwarkę. Bralem psychotropy antydepresanty itd jednak zaufajcie mi i kupcie sobie aswaganda w tabletkach marki olimp lub trec. Działa naprawde dziala. Mam własną firmę spotkalem kobietę życia. Kupcie ashwagande zamiast leków. Sprawdźcie.
Ja wygrałem życie pijąc piwo oraz jedząc czipsy i pistacje, sprawdźcie.
Chyba zacznę pić piwo, nigdy nie piłem, pewnie wszystko przez to. Ludzie różne dziwne rzeczy robią po piwie, może pracę znajdę.
Tomek lat 32. Przemysł farmaceutyczny go nienawidzi
Yo yo, ziomuś! Aszwaganda... Yeah... Tak, tak... Sprawdź to!
A moze to jak z ta mityczna tabletka na porost penisa. Ktos naprawde taka wynalazl i probuje sprzedac ale nikt nie wierzy. Moze jak zjesz tego korzenia to wydalasz taki zapach co powoduje ze kazda kobieta sie na Ciebie rzuca a kazdy facet oddaje Ci pieniadze zebys mogl zalozyc firme...
Zjadłam trochę chipsów i wypiłam piwo. Nie wygrałam życia i mi poszło w biedra. Nie polecam tego sposobu.
@
Thomas_20082 widzę, że Twój bądź co bądź pozytywny wpis wzbudził dużo entuzjazmu
Ja tam cieszę się, że udało Ci się polepszyć jakość życia i że chciało Ci się podzielić swoim doświadczeniem. Sama z ciekawości wypróbuję ten suplement bo zdaje się mieć wiele korzystnych właściwości również dla kobiet, a nawet jeśli nie zdziała nic to nie powinien zaszkodzić. Chyba, że zamieni mnie w faceta bo faktycznie ponoć stymuluje produkcję testosteronu a jego nazwa oznacza "zapach konia" xD może chociaż szybciej wyrobię sobie mięśnie 8->
(14 Kwi 2018, Sob 17:24)orzeszkowa_wdowa napisał(a): [ -> ]Nie wygrałam życia i mi poszło w biedra.
Wygrałaś, bo mnie zawsze idzie w brzuch
Jak tam żyjesz? Dalej bierzesz i polecasz ashwagande?