Macie jakieś doświadczenia w pracy za granicą? Jaki rodzaj pracy byłby dobry dla fobika?
Jutro mam spotkanie w biurze pracy i na samą myśl mam ochotę zakopać się pod kocem i nie wychodzić z mieszkania...poziom stresu coraz większy
Tak samo, jak przed granicą. Zależy jaka praca ci pasuje i jak się w niej odnajdujesz.
nie odnajduję się w zespołowej.. a obawiam się że innej nie będzie.
Nie będzie, dlatego warto nastawić się na pracę zespołową z fajnymi ludzmi. A jak ludzie okażą się mało fajni, to zawsze można z tej pracy zrezygnować.
Lubisz sprzątać? Tam chyba zwykle pracuje się samemu.
sprzątanie też biorę pod uwagę. powiedzieli mi, że na dzień dzisiejszy nie mają nic dla mnie głównie ze względu na kiepską lokalizację w której mieszkam, ale mają dzwonić. zobaczymy
No w Polsce to ludzie z reguły sami sprzątają swoje mieszkania. Na Zachodzie jest trochę inaczej, ludzie są bardziej leniwi i wynajmują sobie sprzątaczki. Też od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem wynajęcia kogoś, kto by mi sprzątał łazienkę, bo nie lubię.
Ja marzę o pracy w Norwegii. Klimat mi tam odpowiada i zarobki są spoko. Tylko niestety nie mam tam żadnych kontaktów.
Ja od dwóch miesięcy noszę się z zamiarem wyjazdu do Holandii nie przez to, że lubię Holandię... pojadę bo płacą, sprawdzone. Niestety ludzie trudni a praca mega ciężka... Ze strachu ciągle odwlekam ponowny telefon w tej sprawie a od tego wyjazdu dużo zależy, boję się, że nigdy się nie odważę zadzwonić
Z kimś byłoby lepiej jechać...