PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Branie leków - techniczne aspekty
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak sobie technicznie radzicie z braniem leków? Czy branie leków to dla Was problem?

Mam tu na myśli szczególnie punktualność przyjmowanej dawki i pewność, że się dawkę zjadło, w dodatku tylko raz.

Ja ciągle zapominam o swoich lekach, nie wiem jak sobie z tym radzić. Długo rozkładałam tabletki do kasetki tygodniowej, dzięki temu wiedziałam, czy tabletki zjadłam i na pewno nie wzięłam dwóch dawek, ale i tak często po prostu zapomiam je wziąć.

Rozkładanie ma taką wadę, że leki są narażone na kontakt z wilgocią i tlenem, więc lepiej tak nie robić, szczególnie na tydzień i więcej.

Ostatnio próbowałam jeść z blistra i generalnie mam wrażenie, że nieraz wzięłam tabletkę, ale potem nie byłam pewna i brałam kolejną, ale też generalnie nigdy niczego nie byłam pewna i wydaje mi się, że mogło mi się też wydawać, że brałam wcześniej i pominąć przez to dawkę.

Próbowałam pisać markerem dzień na blistrze, ale marker się rozmazywał. Może powinnam sobie zrobić jakieś tabelki i odkreślać dni? Ale mocno to ogranicza komfort, bo zamiast tabletek muszę mieć zestaw: tabletka, tabelka i długopis. Pytanie tylko, czy to w ogóle jest normalne, żeby nie móc zapamiętać, że trzeba wziąć lek i zapamiętać, że się to zrobiło?

Jeśli macie jakieś sprawdzone metody na ukojenie tabletkowej nerwicy, to podzielcie się, proszę.
Może inny domownik wydzielający dawki? O ile taki jest i z zaufaniem mówisz mu o swoich problemach.
Albo mentalne i behawioralne połączenie faktu brania leku z określonym posiłkiem (o ile odżywiasz się regularnie)?

Dla mnie leki są tak ważnym przyjacielem, że nie sposób zapomnieć czy coś. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
może podziel/zaznacz tak blister, żeby zaczynać branie od poniedziałku, dzięki czemu po dniu tygodnia łatwo stwierdzisz ile już brałaś np. 4 puste = ostatnio zjadłam w czwartek; 15 = wtorek. W wersji dla ekstremalnej demencji młodzieńczej, podziel blister na siedmiodniowe paski.

Użytkownik 22397

Pudełko ta tabsy z przegródkami - rano- połódnie itd
Ja pisałam niezmywalnym markerem dni tygodnia na blistrze. Do tego ewentualnie przypomnienie w telefonie (ale to raczej do pigułek hormonalnych). Nie bawiłam się w zapisywanie/wykreślanie przyjętych leków w kalendarzu, bo pewnie szybko by mi się odechciało notować i w końcu bym się zgubiła. Inna sprawa, że brałam maksymalnie 2-3 leki, z czego jeden tylko przed snem, więc nawet niewzięcie tabletki  raczej nie wpłynęłoby na całość terapii.

Może są jakieś aplikacje w telefonach wysyłające przypomnienia o określonych godzinach?
Dla utrudnienia mieszkam ostatnio po pół tygodnia w różnych mieszkaniach (ale rzadko od tego samego dnia) i ze względu na stres związany z ewentualnym zapomnieniem wzięcia leków ze sobą, mam pudełka w każdym z mieszkań. Dlaczego wszelkie modyfikacje blistra raczej są utrudnione. Wiązanie leku z posiłkiem też odpada, bo moje najważniejsze leki mam brać rano, od razu po przebudzeniu.

Ale dzięki za rady tak ogólnie :Stan - Uśmiecha się:
Po kilku latach nie ma opcji żeby zapomnieć wziąć :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Ja się bałam że będę o tym Euthyroxie zapominać, przeraziło mnie to, że do końca życie codziennie i to jeszcze dokładnie pół godziny przed śniadaniem... Ale jakoś pamiętam o tym. Jeden blister mam w szufladce przy łóżku, drugi noszę w torebce. Jak późno wstanę i śniadanie zjem dopiero w pracy, to sobie łykam np. w trakcie drogi do pracy i mniej więcej odmierzam czas. 
Zawsze możesz sobie nastawić przypominajkę na telefonie albo budzik
Ja jem leki od czterech lat i niestety z wiekiem tylko gorzej, a nie lepiej. Niby na tyle odruchowo, że pamiętam, ale nie zawsze, ale też przez to, że jest to codzienne, zwyczajne i odruchowe, to właściwie nigdy nie wiem, czy brałam, czy nie. A już te pół godziny przed śniadaniem to jest u mnie kwestia niemożliwa po prostu do zrobienia.

Może analogia idiotyczna (może prawdziwa tylko dla mnie?), ale NIGDY nie pamiętam momentu zakładania rano majtek. Gdyby nie fakt, że mam je na sobie, to wcale nie byłabym pewna, że czynność miała miejsce.

Tak po odpowiedziach waszych to mam jeszcze większe poczucie, że ze mną coś nie halo, że sobie z tym nie radzę :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:.
Mam podobny problem. Wpadłam na pomysł, żeby stawiać kropki w kalendarzyku w telefonie, ale o tym też nie pamiętam.
Polecam ustawienie przypomnienia na telefonie. Tel dzwoni to bierzesz leki i dopiero wylaczasz alarm.
(11 Wrz 2018, Wto 11:47)qaz21122 napisał(a): [ -> ]Polecam ustawienie przypomnienia na telefonie. Tel dzwoni to bierzesz leki i dopiero wylaczasz alarm.
No właśnie na wieczorne piguły to działa, ale nie na te po wstaniu, bo ja to raz usypiam o 6 i wstaję o 13, a dzień później się budzę o 7, także kompletnie się u mnie nie sprawdzają przypomnienia w stylu alarm, bo nie mam konkretniej pory snu.
Wiecie co, właśnie stwierdziłam, że zrobię coś z blistrem, sobie na nim jakoś poznaznaczam siódemki, jak Blank radzi.

I zobaczyłam, że od kilku dni jem prawie 2x większą dawkę, bo zapomniałam, że do pudełka z inną dawką włożyłam blister z inną...
Jest taki rebus na mnie:
[Obrazek: comment_CVVgMYYJMtfwrDvTZ5mkHPK25cQylULa.jpg]*

I dorosły człowiek, taki po szkole średniej, ale jeszcze przed demencją... No żal mi mnie w tym momencie.


______
*odpowiedź: uɐqzp ıʞɐɾ ɐʍɹnʞ
Ja na początku nie miałam problemu z braniem tabletek - z pamiętaniem o ich braniu. Teraz, po kilku miesiącach brania, zdarza mi się zapomnieć. Potrafię nawet wstać rano z myślą, że powinnam wziąć tabletki, pójdę zjeść śniadanie (bo lepiej się czuję jak biorę po jedzeniu) i np. położę się i zapominam :Stan - Różne - Nie powiem: a jak sobie przypomnę to jest już za późno. W ten sposób już sporo razy zapomniałam o tabsach.

Najlepiej działa na mnie schemat dnia. Jak chodziłam na uczelnię na rano, czy na staż, to pamiętałam, by zawsze przed wyjściem wziąć. I miałam spokój.

Generalnie to jestem fanką tabelek i nawet prowadziłam swego czasu taki dziennik, w którym tabelkowałam sobie wszystko co tylko można było. "Habit tracker" się nazywa ten sposób tabelkowania, wrzucam fotkę (niemoje, internetowe)

https://i1.wp.com/worqshop.pl/wp-content....jpg?w=800


(11 Wrz 2018, Wto 11:34)Kiwi napisał(a): [ -> ]Może analogia idiotyczna (może prawdziwa tylko dla mnie?), ale NIGDY nie pamiętam momentu zakładania rano majtek. Gdyby nie fakt, że mam je na sobie, to wcale nie byłabym pewna, że czynność miała miejsce.
Matko, mam to samo!
:Stan - Różne - Zaskoczony:
To mozę lepiej zakładać majtki już po przebudzeniu?
Ja ubieram się po śniadaniu i po umyciu...

Kurczę, kiwi, tobie nic nie pasuje, odznaczanie kropek w aplikacji (jest chyba sporo takich trackerów na androida) - nie, przypomnienia - nie, dzielenia blistra - nie, pudełko na leki - nie, podpisywanie blistra - nie :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: No to aj ci nie pomogę, za głupi jestem, może inni coś wykombinują...
(12 Wrz 2018, Śro 18:48)Zas napisał(a): [ -> ]Kurczę, kiwi, tobie nic nie pasuje, odznaczanie kropek w aplikacji (jest chyba sporo takich trackerów na androida) - nie, przypomnienia - nie, dzielenia blistra - nie, pudełko na leki - nie, podpisywanie blistra - nie
Dokładnie tak. Dlatego uznałam, że sprawa jest na tyle poważna, że trzeba się poradzić na forumku.

__________
Zrobiłam takie coś z pudełkiem:
[Obrazek: 4h9WyJC.jpg]

Chciałam sobie zrobić odrywane "języczki", ale trochę ciężko, bo musiałabym mieć 100 języczków na 100 tabletek, a po pewnym czasie mogłoby to przekroczyć nawet moje estetyczne granice. Może tabelka się sprawdzi :Stan - Uśmiecha się:. Jak nie, to wrócę narzekać.
Jezu, czemu nie bez wyrównania szerokości kolumn!
(to moje uśpione OCD)
(12 Wrz 2018, Śro 22:55)Zas napisał(a): [ -> ]Jezu, czemu nie bez wyrównania szerokości kolumn!
(to moje uśpione OCD)
Wiesz co jest najgorsze? Że one są równe XD.

Złudzenia optyczne to zło, też to widzę. Jutro mogę podesłać zdjęcie z linijką, ale jak się przyjrzysz, to zobaczysz równość i harmonię. Wszystkie kolumny mają dokładnie 6 mm.
Cholera, racja... -:Stan - Niezadowolony - Płacze: W takim razie - czemu takie grube litery, które powodują złudzenie optyczne?!  :Stan - Niezadowolony - Złości się: