PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Autoprezentacja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pojutrze na uczelni czeka mnie autoprezentacja przed grupą kilkunastu osób. W zasadzie można wybrać z dwóch możliwości:
- prezentacja siebie, przedstawienie swoich celów, planów na studia itp.
- omówienie hobby
Wypowiedź ma mieć około 10 minut.
Z jednej strony ta sytuacja mnie przerasta. Oprócz "cześć" do nikogo się tam nie odzywałem, nie potrafię utrzymać z kimkolwiek krótkiego kontaktu wzrokowego. Co do tematów, to nie mam żadnych zainteresowań( bo chyba nie będę mówić o bezproduktywnym siedzeniu przed kompem). Celów i planów też brak, nie wiem co mogę o sobie powiedzieć.
Z drugiej strony to byłaby idealna sytuacja, żeby wyjść ze strefy komfortu. Nie robię nic, bo jestem leniwy, brakuje mi motywacji itd. , a teraz jestem tak jakby zmuszony żeby coś zrobić (warunek zaliczenia przedmiotu). Może bym coś zyskał w oczach reszty grupy, gdyby zobaczyli, że ten który nigdy się nie odzywa potrafi jednak wyjść i coś powiedzieć.


Macie może jakieś wskazówki co mogę zrobić? Co mógłbym powiedzieć, jak się zachowywać, przygotować? Wolałbym nawet zrobić to słabo niż wcale, bo to pierwsze, ale nie ostatnie takie "wyzwanie".
Myślę, że przydałoby się spisać dobrze w punktach to, co chcesz powiedzieć, żeby mieć przy sobie ściągę na wszelki wypadek w trakcie prezentacji. No i poćwiczyć co chcesz powiedzieć w domu, zobaczyć ile to zajmuje minut mniej więcej. Jeśli te porady wydają się oczywiste, to wybacz. :)

Jeśli wybrałbyś temat o sobie, to mam wrażenie, że nie musisz roztaczać jakichś niesamowitych wizji przyszłości. Jeśli poszedłeś na dany kierunek studiów, to coś Tobą kierowało i tu możesz powiedzieć co, dlaczego akurat ten wybór, jakie przedmioty Cię interesują. A jeśli nie masz konkretnych celów i planów, to zawsze możesz powiedzieć, że na bieżąco obserwujesz pojawiające się w życiu możliwości, albo, że te plany dopiero się klarują, albo po prostu powiedzieć im o najbardziej oczywistej drodze, jaką można obrać po tych studiach. Prześwietlenia głowy na prawdomówność Ci nie zrobią, a autoprezentację będziesz mieć zaliczoną. :)

Jeśli chodzi o siedzenie przy kompie jako hobby, to może łatwiej by było jakbyś powiedział co robisz przed tym kompem. Jeśli np. w coś grywasz,to też jest hobby, o którym można opowiedzieć. Jeśli oglądasz czasem coś,to też może być jakiś temat do zaczepienia. Nie wiem czy trafiłam z tym oczywiście,bo nie znam Cię,ale jeśli masz ochotę napisać coś więcej w tym zakresie,to chętnie pomogę jakoś to ubarwić do przedstawienia innym. :)
Myślę, że temat nr 1 mi pozostaje, ale nie wiem co mógłbym powiedzieć.
Na studia poszedłem, bo jako iż planów nie mam to coś trzeba robić. Kierunek wybrałem w taki sposób, że usiadłem przed komputerem i odrzuciłem na starcie prawie wszystko (przedmioty, których nie lubię, za wysokie progi, kierunki wymagające dużej interakcji z ludźmi itd.). Zostały mi tak naprawdę 3 kierunki na które mogę iść. Dostałem się tylko na jeden z nich ze względu na jakieś priorytety.
Nie ma chyba żadnego przedmiotu jaki lubię, potrafię wymienić tylko takie których nie lubię, albo są mi obojętne.
(04 Lis 2018, Nie 18:18)mewle16 napisał(a): [ -> ]Nie ma chyba żadnego przedmiotu jaki lubię, potrafię wymienić tylko takie których nie lubię, albo są mi obojętne.
A jak się zapatrujesz na podkoloryzowanie tego, że jednak są takie przedmioty? W sensie, żeby samo przedstawienie tej autoprezentacji było celem ważniejszym, niż umieszczenie w niej całej prawdy i tylko prawdy. ;) Myślę,że inne osoby częściowo też będą musiały z większym zaangażowaniem opowiadać o sobie,niż może by chciały.