Drodzy Fobicy Społeczni, interesuje mnie, ilu z Was, jest uzależnionych od leków psychotropowych z grupy benzodiazepin? Chodzi mi o osoby, które ciągle zażywają BDZ. Jeśli tutaj jesteście, dajcie znać. Czuję się tutaj nieswojo, ponieważ, widzę, że większość stałych bywalców to ludzie mający zdiagnozowaną fobię społeczną. Jednak osoby te nie były nigdy uzależnione od leków psychotropowych... A z takimi osobami chciałabym nawiązać bliższy kontakt.
Mam nadzieję, że się odezwiecie
Znalazłam test, który pozwala ocenić, czy jest się uzależnionym od benzodiazepin:
https://psychiatra.bydgoszcz.eu/publikac...ienie-bzd/
Ps. Nie wiedziałam gdzie napisać ten wątek, więc niech Admin zdecyduje, gdzie ma być.
Strachliwy 
Masz fajne poczucie humoru, ale trudno mi w to uwierzyć, nikt tutaj nigdy takich badań nie przeprowadzał, ile osób z fobia społeczną, jest uzależniona od benzodiazepin, na tym forum. Wiele osób próbowało różnych substancji, jednak tylko przez bardzo krotki czasu, osoby te wiedziały, czym grozi dłuższe zażywanie.
Mam ogromną nadzieję, że osoby w mojej sytuacji, odezwą się.
Kiedyś, brałam tylko SSRI i nie wiedziałam, co to uzależnienie od benzodiazepin. Dziś jest inaczej, a ja wiem, że łatwiej pokonuje się swoje lęki, problemy w kontaktach z ludźmi, brak samoakceptacji, z tymi osobami które przechodzą przez to, co my, bo rozumieja jak się czujemy, doświadczają niemalże identycznych uczuć, zachowują się bardzo podobnie.
Fobik społeczny, nigdy nie uzależniony od psychotropów nie zrozumie tak dobrze fobika społecznego, który od wielu lat zażywa duże ilości psychotropów.
Jestem uzależniony, ale w moim przypadku uważam to za poboczny problem w stosunku do zaburzeń lękowych i osobowości.
Ciężko mi odpowiedzieć zero-jedynkowo na pytania tego kwestionariusza.
1. Nie. Tak jak przed wieloma laty 3 mg bromazepamu robi swoje, nie trzeba więcej.
2. Tak. Po kilku dniach niebrania pojawia się bezsenność czy większa aktywacja (chociaż początkowo ta aktywacja jest pożądana, np. po weekendzie).
3. Nie.
4. Nie.
5. Dziwne pytanie... Myślę często o tym, czy w danym momencie potrzebuję i jakiej dawki. "Dochodzenie po używaniu" to dziwnie brzmi. Po używaniu to mam raczej przyjemny stan, w którym mogę sporo rzeczy robić.
6. Nie. "Po użyciu" to nawet łatwiej się czasem do czegoś zabrać.
7. Nie stwierdziłem, żeby używanie benzodiazepin źle wpływało na moje zdrowie.
@
alette Nie trzeba robić statyk żeby się przekonać ile osób jest uzależnionych od benzo, wystarczy dokładnie przestudiować dział w którym zamieściłaś temat, lub odwiedzić inne fora. Ludzi uzależnionych od benzo jest więcej niż się wydaje, sporo osób nie chce się przyznać. Kiedyś kupując Clonazepam w aptece, wychodząc z niej chciałem się pozbyć opakowania, przypadkiem zajrzałem do kosza na śmieci i rzuciło mi się w oczy pudełko po Zomirenie. Pomyślałem: O! Jakiś mój ziomeczek tu był.
No według tego testu mogę być uzależniony od benzo…
Tylko, ja ich nie biorę od dawna, ale to nie oznacza, że nie mogę być uzależniony...
Dochodzenie po używaniu to po prostu zejscie "fazy" i pewnie domniemane objawy odstawienne.
Jeśli o mnie chodzi benzo biorę sporadycznie w razie kosmicznie trudnych sytuacji, miałam krótkie okresy brania tego
tiktaki po czym potężnie depresyjne stany dzień,dwa po. A sam test zrobiłam pod kątem alkoholu a jak to w uzależnieniu mechanizmy są podobne. Dodam,że po benzo mam dziury w mózgu,czyli spore problemy z pamięcią,psychiatra mnie na to mocno uczulal,miałam to gdzieś a skutki są długotrwałe.
Hmm, chyba będę musiała iść za radą i przeszukać forum, niewiele osób napisało tutaj... A szkoda. Ktoś jeszcze robił sobie ten test, lub i bez niego wie, że jest uzależniony od benzodiazepin? Możecie napisać do mnie na priva, jeśli nie chcecie tutaj. Fajnie będzie porozmawiać np poprzez Skype z pokrewnymi duszami. Z góry mówię, że jestem bardzo nieśmiała i ponieważ sama mam fobię społeczną i jestem uzależniona od benzodiazepin, myślę, że dobrze dogadam się z tymi osobami, które też tak mają.
Dajcie znać Kochani!
(01 Gru 2018, Sob 20:49)alette napisał(a): [ -> ]Hmm, chyba będę musiała iść za radą i przeszukać forum, niewiele osób napisało tutaj... A szkoda. Ktoś jeszcze robił sobie ten test, lub i bez niego wie, że jest uzależniony od benzodiazepin? Możecie napisać do mnie na priva, jeśli nie chcecie tutaj. Fajnie będzie porozmawiać np poprzez Skype z pokrewnymi duszami. Z góry mówię, że jestem bardzo nieśmiała i ponieważ sama mam fobię społeczną i jestem uzależniona od benzodiazepin, myślę, że dobrze dogadam się z tymi osobami, które też tak mają.
Dajcie znać Kochani!
up, please dajcie znać, np na priva! Czekam na Wasze maile do mnie, napiszcie.