PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Bierni zawodowo - są tu tacy?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jak wyżej.
Jestem
Jak to definiujesz? Wiecznie bez pracy, wykonujacy ciagle nudne, jednakowe czynnosci, nie rozwijajacy sie?
Fajny eufemizm.
częściowo, same minijoby:Stan - Uśmiecha się:
Od wielu lat nie mam pracy i jestem bardzo zadowolona, mam czas dla siebie i na swoje hobby.
(19 Maj 2019, Nie 21:20)nika32 napisał(a): [ -> ]Od wielu lat nie mam pracy i jestem bardzo zadowolona, mam czas dla siebie i na swoje hobby.
Co będzie, jak twoich rodziców zabraknie?
(19 Maj 2019, Nie 21:28)lvs napisał(a): [ -> ]Co będzie, jak twoich rodziców zabraknie?
Jeszcze sie napracuje, niech sobie pokorzysta z życia póki ma na to czas.
Serio Mike?
Dzień dobry panie "pracodawcu" mam 30, 30 parę lat, 40 lat i nie pracowałem wcześniej bo rodzice żyli, dziękuję do widzenia szysko jasne
Nie pracuję
A jak rodziców zabraknie, a dalej żaden pracodawca nie będzie chciał mnie zatrudnić, to śmierć głodowa no i proste
Ci co nie pracujecie pewnie macie jakieś renty? Ja już mam 14 miesięcy dziury w cv i chyba przez to nikt mnie na razie nie chce przyjąć, a byłem już na około 10 rozmowach i to w takich pracach typu supermarket, produkcja.
(23 Maj 2019, Czw 14:12)Marcinzg napisał(a): [ -> ]Ci co nie pracujecie pewnie macie jakieś renty? Ja już mam 14 miesięcy dziury w cv i chyba przez to nikt mnie na razie nie chce przyjąć, a byłem już na około 10 rozmowach i to w takich pracach typu supermarket, produkcja.

Ja po 3 miesiącach znalazłam pracę ale racja nawet do takich gownoprac nie jest łatwo się dostać.
Ja do lipca pracuje na produkcji, a potem również stane się bierna zawodowo
@itanimuli czemu do lipca? nie chcesz tam pracować czy ci raczej umowy nie dadzą?
(23 Maj 2019, Czw 15:29)Marcinzg napisał(a): [ -> ]@itanimuli czemu do lipca? nie chcesz tam pracować czy ci raczej umowy nie dadzą?

Planuje iść na studia w październiku a sierpień i wrzesień na prawko poświęcić zobaczymy czy te moje plany sie udadzą czy jak zwykle nic nie wyjdzie
@nika32 A jakie hobby masz? : )
(19 Maj 2019, Nie 21:28)lvs napisał(a): [ -> ]Co będzie, jak twoich rodziców zabraknie?

Przecież wtedy to jeszcze lepiej - dostanie spadek po rodzicach i nawet nie będzie musiała się ich o nic prosić :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
(23 Maj 2019, Czw 14:12)Marcinzg napisał(a): [ -> ]Ja już mam 14 miesięcy dziury w cv i chyba przez to nikt mnie na razie nie chce przyjąć
Ja 16 miesięcy, plus ogólnie mam bardzo kiepskie CV, z którego wynika, że prawie nic nie umiem.
Kłamać nie będę, że coś więcej umiem, bo to jest do zweryfikowania. Mam spore upośledzenie zdolności uczenia się i stąd ten problem. No ale śmierć głodowa, gdy rodziców zabraknie też jest ok, w sumie po co mam egzystować, skoro prawie nic nie umiem i nie mogę się nauczyć.

W sumie nawet jeśli znajdę jakąś pracę, to i tak mogę ją szybko stracić, bo moje obecne problemy zdrowotne mogą mi sporo utrudnić funkcjonowanie w pracy.
(20 Maj 2019, Pon 10:10)bajka napisał(a): [ -> ]Dzień dobry panie "pracodawcu" mam 30, 30 parę lat, 40 lat i nie pracowałem wcześniej bo rodzice żyli, dziękuję do widzenia szysko jasne
Dotąd nikt się mnie o to nie pytał. Nawet w Media Markt gdzie składałem CV facet pytał o stanowisko u nich, a nie co kiedyś tam coś było u kogoś tam. No już jest prywatna sprawa. Nie będę się nawet komuś takiemu tłumaczył. Ofertę w finale sam odrzuciłem. A mam może z 4 wpisy w CV i to są głównie :Różne - Koopa: roboty typu dostawca, fotograf, ulotkarz, praktyki mechaniczne. Kiedyś tylko pamiętam że jeden typ powiedział że w CV mam straszne branżowe przeskoki:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Nawet teraz jadę na dwóch minijobów, dzięki czemu jest jakaś tam kasa, a nie tracę całego dnia/tygodnia. Finansowo wychodzi jednak na zero po opłatach lub minimalny plus.

(23 Maj 2019, Czw 14:12)Marcinzg napisał(a): [ -> ]Ci co nie pracujecie pewnie macie jakieś renty? Ja już mam 14 miesięcy dziury w cv i chyba przez to nikt mnie na razie nie chce przyjąć, a byłem już na około 10 rozmowach i to w takich pracach typu supermarket, produkcja.
Załóż biznes, inni będę robić za ciebie to nie będziesz musiał nic umieć poza utrzymaniem tego w rysach.
W marketach etc mają dużą rotację, to wątpię by nawet chcieli CV. KFC reklamuje się tych że chce człowieka, a nie papier. No ale trzeba mieć sanepid i odporność na wariatów i pośpiech.
Ideałem byłoby stworzenie przedsiębiorstwa introwertyków, firmy w której właściciel byłby introwertykiem i tylko takie osoby zatrudniał, jakieś 3/4 problemów można by uniknąć...
Ja w dwóch pracach z szefem widziałem się tylko przy okazji wypłaty raz na 1-2 tyg. A tak to był kontakt tylko smsowy. I to jest najlepsza opcja, nikt nie stoi nad tobą z stoperem straszącym ile to on ludzi ma na moje miejsce.
(24 Maj 2019, Pią 7:27)Mike napisał(a): [ -> ]Załóż biznes, inni będę robić za ciebie to nie będziesz musiał nic umieć poza utrzymaniem tego w rysach.
W marketach etc mają dużą rotację, to wątpię by nawet chcieli CV. KFC reklamuje się tych że chce człowieka, a nie papier. No ale trzeba mieć sanepid i odporność na wariatów i pośpiech.


Nie mam pomysłu żadnego na biznes niestety. A co do marketów, to nawet tam przeprowadzają selekcję, albo może ja po prostu źle wychodzę na tych rozmowach i mnie odrzucają, sam nie wiem.
Ja w tym marketach co chwile widzę inny skład:Stan - Uśmiecha się:
Mnie z marketów jednak szybko wywalali xd
(24 Maj 2019, Pią 12:22)Mike napisał(a): [ -> ]Ja w tym marketach co chwile widzę inny skład :Stan - Uśmiecha się:
Mnie z marketów jednak szybko wywalali xd


Za co?
Nie wiem, chyba orientacja w terenie:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Kurcze @paranormal987 , mam podobnie z tym uczeniem sie. Teraz po pierwszym tygodniu w robocie, prawie niczego sie nie nauczylem.. a staram sie mega mocno cokolwiek zapamietac.
Stron: 1 2