PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Lęk przed chłopakami
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[size=xx-large]Hejo [/size][Obrazek: icon_e_smile.gif][size=xx-large] mam pewien problem, z którym zmagam sie już od dłuższego czasu i nie wiem juz jak sobie z nim radzić. Mianowicie, mam lęki przed płcią męską. Wszystko sie zaczęło jak poszłam do szkoły, mała klasa licząca 9 chlopakow i 2 dziewczynki (w tym mnie). Chłopcy zawsze mi dokuczali, nękali sie, śmiali sie ze mnie. To spowodowało ze w 5 klasie przeniosłam sie do innej szkoły. W nowej szkole bylo znacznie więcej osób, ale chłopcy i tak za mną nie przepadali, zwlaszcza ze w tej szkole był taki jeden chłopak, który się nade mną znęcał psychicznie, poniżał, wyśmiewał przy wszystkich, obrazał, mówił wiele przykrych rzeczy... 2 gimnazjum, wyjechalam za granice do Anglii i tam zaczelam naukę i tutaj zaczęłam zauważać, że cos zaczyna byc nie tak... Zaczelam wstydzić sie chłopaków, zwlaszcza tych pewnych siebie w grupkach, po moze 2 latach to sie rozwinęło tak, że jak czasami gadalam z jakims lub siedziałam obok jakiegoś to potrafiłam tak sie zestresowac nagle ze sie cala czerwienilam. Dzis mi jest ciężko nawiązać kontakt z jakims chłopakiem, ciężko mi uwierzyć w to, że mnie polubi, może kiedyś w przyszłości pokocha (od zawsze mialam silne pragnienie przeżycia milosci, zwlaszcza, że jestem tez DDA co wzmocniło moje pragnienie). Nje to, ze nie miala kolegów, mialam, ale bardzo malo i to nie była nigdy przyjaźń na dłuższa metę. Najbardziej boje sie grupki pewnych siebie chłopaków, wystarczy ze mnie tylko zaczepia, a ja juz płonę wstydem i boje sie odezwac. Nie wiem juz jak mam sobie z tym radzić [/size][Obrazek: icon_e_sad.gif][size=xx-large] [size=xx-large]czasami czuje sie, jakby nie byli nawet ludzmi, tylko kimś z kim nie można nawiązać kontaktu ani ufać. Nie umiem sie otworzyć...[/size][/size]
jak widzisz, Twój strach przed chłopakami został stopniowo wyuczony (dokuczanie, poniżanie). Fakt niepewnej sytuacji w domu (DDA) mógł sprawić, że byłaś bardziej podatna na zranienie i przyswojenie tego strachu.

Na szczęście skoro strachu można było się wyuczyć, to i można oduczyć, ale trzeba podejść do tego metodycznie i -w miarę- ze spokojem.


Zachęcam do przejrzenia sekcji Fobia Społeczna w poniższym linku, gdzie znajdziesz materiały o fobii i nieśmiałości, które pozwolą poradzić sobie ze strachem.

#8102
A może warto z jakąś bliską Ci koleżanką/przyjaciółką chodzić po sklepach i zagadywać do ekspedientów żeby powoli oswajać się z facetami.
Chodzisz jeszcze na zajęcia? Spróbuj przysiąść się obok jakiegoś sympatycznie wyglądającego kolegi, zapytać się go o notatki, co było na poprzednich zajęciach itp.
To przykre , co przeżyłaś  i nic dziwnego , że po tym wszystkim się boisz .... Ale też dobrze , że masz świadomość z czego ten strach wynika i że nie każdy chłopak jest taki zły. Może jak najbardziej  boisz się pewnych siebie chłopaków , to pewnie lepiej , jak rozejrzałabyś się za kimś spokojniejszym  , mniej pewnym siebie , jakimś bardziej introwertykiem niż ekstrawertykiem . Albo z jakimiś koleżankami zacząć to oswajać , w sensie jakieś podwójne wyjście z dwoma chłopakami , czy coś . Na zasadzie , byś mogła poprzebywać wśród chłopaków , aale mając kogoś bliskiego obok. A co do zaczepiania to mimo tego , co było w przeszłości , to teraz facet może Cię zaczepiać i zagadywać , bo po prostu wpadłaś mu w oko :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

I pamiętaj każdy zasługuje , na to by Ktoś go pokochał takim jaki jest , Ty także :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: