PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: MIRTAZAPINA (Esprital, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remeron, Remirta) [NaSSa]
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dziś pierwszy raz wybrałam się do psychiatry, przepisał mi Remirte Oro, która podobno leczy lęki, także ten społeczny, ale poczytałam trochę dziś na temat tego leku w internecie i wygląda na to, że leczy on raczej stany depresyjne i bezsenność, więc jestem teraz trochę zdezorientowana  :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: Brał ktoś może ten lek? Czy leczy też fobie społeczną? I podobno tyję się po nim i to mnie trochę przeraziło, więc sama już nie wiem czy wykupywać ten lek czy to raczej strata pieniędzy?
Wszystkie leki antydepresyjne działają przeciwlękowo, więc na fobię powinien też zadziałać, ale to zależy od indywidualnej tolerancji, jak w przypadku każdego leku.

Wikipedia mówi:

Mirtazapina - długo działający lek nasenny wykazujący także działanie antydepresyjne przy przewlekłym podawaniu.

Wskazania
Lek jest stosowany w leczeniu wielu zaburzeń, m.in. depresji (zwłaszcza u pacjentów z brakiem apetytu), obsesji oraz stanów lękowych w rodzaju lęku uogólnionego czy fobii społecznej. Może być też stosowany z powodzeniem doraźnie jako środek nasenny.
W sumie fajnie masz, ja jak wybrałam się pierwszy raz do psychiatry, to między wierszami przekazała mi, że symuluję i przepisała Coaxil, który ktoś nazwał placebo.
U mnie na oddziale jak bardzo fajny lekarz, i na zajęciach z psychoedukacji się go pytali własnie ludzie jakie leki są najlepsze. To się zasmiał i mówi, że to własciwie nie ma znaczenia, bo to wszystko działa w ten sam sposób. Może być tak, że żaden z SSRI nie zadziała, a własnie taka mirtazepina załapie. A to, że w informacjach o fobii piszą, że ten i ten lek jest na fobię, to znaczy tylko to, że jest dokładnie zbadany pod kątem pacjentów z fobią, a inne nie.
Ktoś coś wie, brał może ?

Dostałem to do wenlafaksyny.
Czy ktoś jeszcze stosował ten lek?
biore mirtazapine , działa silnie nasennie, mam po niej cholernie dziwne sny. generalnie ciekawy antydepresant, przytyłam po nim jakies 3 kilo niestety
3 tygodnie brania. Jak narazie efekty chyba zerowe. Jeszcze tydzień i zmieniam na inny.
Po 4 tygodniach przestałem brać. Nie zauważyłem zauważalnych zmian xD
Fajne sny i strasznie zamula kolejnego dnia. Więc biorę raz na miesiąc.
Brałam. Pierwszy tydzień z życia wyjęty (tylko siedziałam, nie mogłam nic zrobić i płakałam), ale potem stanowcza poprawa. Dobrze mi się zasypiało, nie miałam rano zamuły i nie byłam prawie cały czas spanikowana. Jednak przytyłam 5kg w miesiąc, to zdecydowanie zdyskwalifikowało ten lek, stwierdziłam że już "lepiej mi być normalnej wagi i znerwicowaną, niż opasłą i spokojną".
Luna, wiem że pisałaś to 5 lat temu, ale... brałaś ten Coaxil? Jeśli tak, to jak się po nim czułaś i ile czasu go przyjmowałaś?
Heh, zamierzam niedługo wypróbować ten lek (mirtazapinę). Swoją drogą tianeptyna (Coaxil) też na niektórych działa dobrze przeciwlękowo, przy czym ma bardzo mało skutków ubocznych. To a'propos tego niby placebo.
Przepisal mi lekarz w UK mirtazapine przy depresji afektywnej i moim zdaniem zupelnie jest to lek nie trafiony dla mnie ,poniewaz nie nadaje sie w ogole do pracy a po jednej tabletce juz od dwoch dni kreci mi sie w glowie ,mam widzenie podwojne . Szesc lat bralam moclobemid (w Polsce) i czulam sie wtedy ze zyje ale tutaj czyli w UK powiedziano mi ,ze odeszli od leczenia tym lekiem.Nie wiem co mam robic chyba trzeba bedzie sie specjalnie wybrac do ojczyzny na leczenie.Czy ktos czul sie normalnie zdolny do pracy na drugi dzien po zazyciu mirtazapiny ?
kasienka_33, to co odczuwasz jest normalne, lekarz powinien Cię o tym uprzedzić, lecz jest to efekt przejściowy. Faktycznie ciężko pracować następnego dnia, dlatego najlepiej rozpocząć kurację tym lekiem jak się ma trochę wolnego (najlepiej ok. 2 tygodnie). Działanie nasenne leku z czasem mija (choć też nie do końca, dlatego bierze się go wieczorem) a zostaje działanie aktywizujące, przeciwdepresyjne i przeciwlękowe (przynajmniej w teorii).
Poproszę o opinie o Mirtagen 15

Użytkownik 100618

Lek fajny ze względu na formę (tabletki rozpadające się w jamie ustnej), na początku dość mocno mnie usypiał. Sny po nim są intensywne, dziwne, czasem mylą się z rzeczywistością. Przytyłam po nim (albo wenlafaksynie, bo biorę równocześnie) parę kg.
No niby się tyje po tym leku

Użytkownik 100618

Po miesiącu brania o tej samej porze zauważyłam, że nie potrzebuję innych prochów nasennych, by móc zasnąć (wcześniej męczyłam się miesiącami). Biorę o 21, a przed północą już mnie ścina.
Ciekawe, że ponoć ma podobną skuteczność antydepresyjną jak SSRI a i tak lekarze tylko SSRI przypisują

Chorych przydzielono losowo do 2 grup, w których otrzymywali:
- LPD nowej generacji
- inny LPD nowej generacji.
Stosowano: bupropion 150-450 mg/d (14 badań), citalopram 20-60 mg/d (16), duloksetynę 60-100 mg/d (8), escitalopram 10-30 mg/d (19), fluoksetynę 20-60 mg/d (54), fluwoksaminę 50-300 mg/d (11), milnacipran 50-300 mg/d (6), mirtazapinę 15-45 mg/d (13), paroksetynę 20-60 mg/d (32), reboksetynę 4-12 mg/d (8), sertralinę 50-200 mg/d (27) i wenlafaksynę 75-250 mg/d (28).

Punkty końcowe lub oceniane zmienne

- główny: 1) odpowiedź na leczenie, 2) tolerancja leku
Definicje i metody pomiaru:
- odpowiedź na leczenie - zmniejszenie nasilenia objawów depresji o >=50% (mierzonych w skali MADRS lub w skali HDRS) albo duża lub bardzo duża poprawa oceniania przy użyciu CGI po 8 tygodniach leczenia,
- tolerancja leku - liczba chorych, którzy z jakiejkolwiek przyczyny przerwali leczenie w ciągu pierwszych 8 tygodni terapii.

Wyniki

Analizą objęto 117 badań, przeprowadzonych w latach 1991-2007, w których udział wzięło łącznie 25 928 chorych. Kobiety stanowiły 64%. W 53 badaniach uczestniczyli chorzy w wieku =<65 lat, a wiek >65 lat stanowił kryterium włączenia w 8 badaniach. 87 badań przeprowadzono u chorych leczonych ambulatoryjnie. Okres obserwacji wynosił średnio 8 tygodni. Średnie nasilenie objawów depresji u chorych w chwili włączenia do badania wynosiło: 23,47 ą4,27 pkt w skali HDRS-17, 25,72 ą4,62 pkt w skali HDRS-21 i 30,09 ą4,64 pkt w skali MADRS.
W porównaniach bezpośrednich stwierdzono, że escitalopram jest skuteczniejszy niż citalopram, citalopram - niż paroksetyna i reboksetyna, mirtazapina - niż fluoksetyna i wenlafaksyna, sertralina - niż fluoksetyna, a wenlafaksyna - niż fluoksetyna i fluwoksamina; fluoksetyna była lepiej tolerowana niż reboksetyna, a citalopram - niż sertralina.

W wyniku przeprowadzonej analizy sieciowej, porównującej każdy lek z każdym innym, stwierdzono (tab. 1.):

# w grupie mirtazapiny
- vs. duloksetyna: większą skuteczność i podobną tolerancję,
- vs. fluoksetyna: większą skuteczność i podobną tolerancję,
- vs. fluwoksamina: większą skuteczność i podobną tolerancję,
- vs. paroksetyna: większą skuteczność i podobną tolerancję,
- vs. reboksetyna: większą skuteczność i podobną tolerancję,
- vs. bupropion, citalopram, escitalopram, milnacipran, paroksetyna, sertralina, wenlafaksyna: podobną skuteczność i tolerancję;
Po tym się nie da funkcjonować  -_-
Tydzień temu skończyłam krótką przygodę z tym lekiem, chyba nie trafiony, aczkolwiek zwracam honor. Da się funkcjonować, ale minęło około tygodnia, zanim doszłam do siebie i nie byłam już senna w dzień. Później za to w ogóle nie miałam już potrzeby spania w trakcie dnia, co wróciło ze zdwojoną siłą po odstawieniu. Czuję się wypompowana z energii. A w nocy nie mogę spać. I samopoczucie spadło bardzo gwałtownie, chociaż nie wiem czy to akurat przez odstawienie. Waga się nie zmieniła :Husky - Podekscytowany:
Pewnie wszystko z czasem by się wyrównało, ale o tym się już nie przekonam, bo na arenę wjeżdża inny mózgotrzep
Czy ktoś może się podzielić swoją opinią na temat tego leku? Czy ktoś go brał razem z czymś innym?
Brać dalej czy nie brać? Oto jest pytanie. Po niej mam bardzo wyraziste sny, niekoniecznie koszmary.