23 Paź 2009, Pią 23:48
Szczerze mówiąc przychodzi mi to z wielkim trudem!!! Lepiej jest z przyznawaniem się do błędu, chociaż czasami błąd i kłamstwo idą w parze Jestem DDD więc kłamstwo mam jakby zakodowane tzn kłamię choć równie dobrze mogę powiedzieć prawdę bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji, ale lęk przed niezrozumieniem, dezaprobatą, czy też wykpieniem jest porażając. Kłamię z automatu często nie myśląc, że oszukuję.... Ale pracuję nad sobą i jest coraz lepiej!!