Nalezy do grupy lekow nazywanych beta blokerami i glownym jego zastosowaniem jest obnizanie cisnienia. Zastosowanie znajduje takze w redukcji fizycznych objawow lekow i niepokojow jak kolatanie serca czy drzenie.
Probowal ktos tego specyfiku? Ja osobiscie jeszcze nie zazywalem, ale tak sobie mysle, ze moze by dac mu szanse...
Propranolol jak dla mnie jest rewelacyjny bo usuwa wszystkie objawy lęku czyli trzęsące się ręce, walenie serca, drżenie głosu itp.
U mnie nie było tak pięknie. Buraczysko pozostawało. O!
Brałam ten lek prawie przez rok ze względu na chore serducho
Rzeczywiście obniża ciśnienie i trochę uspokaja. Ale poza tym przynajmniej w moim przypadku nie działał przeciwlękowo. Nadal trzęsły mi się ręce i byłam bardzo zdenerwowana.
Gałka muszkatołowa też obniża ciśnienia, a efekt jej zażywania jest o niebo lepszy...
Zaczęłam brać propranolol, ale lekarz kardiolog polecił mi odstawić ten lek. Ciśnienie mi diametralnie spadło. Łaziłam strasznie zmęczona i senna
.
SUPER LEK!!
Biore 1 0 1 lub 1 1 1 10mg dziennie i rece mi juz nie lataja!, wlasnie dostalem od psychiatry na ta dolegliwosc.
Zawsze jak jadlem u kogos obiad np, to rece mi lataly jak bym mial parkinsona, wczoraj jadlem tez i zero latania rąk!
Bardzo dobry lek dla każdego fobika.Polecam
Jeszcze nie testowałem, ale widzę ze różnie działa! Jednym pomaga , a innym nie! Warto chyba spróbować !
po propranololu wylądowałam u lekarza, bo tak drastycznie spadło mi ciśnienie, że nie mogłam oddychac i generalnie odlatywałam. Miało mi pomóc na kołatanie serca, ale przy moim i tak niskim cisnieniu uczyniło ze mnie zombie.
Propanololu nie powinno brać się bez konsultacji z lekarzem. Obniża ciśnienie, na niektórych działa drastycznie (vide Lacrimamosa). To lek na serce, niewiele pomoże w fobii.
SharkyPL napisał(a):Propanololu nie powinno brać się bez konsultacji z lekarzem. Obniża ciśnienie, na niektórych działa drastycznie (vide Lacrimamosa). To lek na serce, niewiele pomoże w fobii.
No i chyba jest na receptę ?? Co ? Ja myślałem żeby mojego psycha zapytać czy na drżenie rąk pomoże proplanolol ?
Na fobie wiem że nie! Masz problemy z drżącymi rękami?
Tak, jest na receptę. Zgłoś się, on powinien znaleźć sposób na ową dysfunkcję.
SharkyPL napisał(a):Tak, jest na receptę. Zgłoś się, on powinien znaleźć sposób na ową dysfunkcję.
Właśnie mówiłem z nim o tym problemie i jakoś nic narazie nie poradził
Czy masz wysokie czy niskie ciśnienie? Jakie są objawy drgawek? Jak często je masz? Pijesz kawę?
Brałam przez krótki okres czasu kiedy miałam problemy z sercem. Czułam się po nim całkiem dobrze, nie miałam doła, lęki zmniejszyły się. Działa otępiająco.
SharkyPL napisał(a):Czy masz wysokie czy niskie ciśnienie? Jakie są objawy drgawek? Jak często je masz? Pijesz kawę?
Raczej wysokie. Choć to zależy od sytuacji
Objawy są takie że nie mogę w towarzystwie innych osób jeść ani pić. Do tego łamliwy głos
MASAKRA. Teraz lekarz przepisał mi afobam doraźnie, i muszę powiedzieć że dosyć pomaga. Ale czasem muszę podwójną dawkę zaaplikować
W liceum lekarka przepisała mi prop. jak to się wyraziła "już do końca życia". Ale na serce. Nie pamiętam dawki, wiem, że 3 razy dziennie. Nie przypominam sobie, żeby w jakikolwiek sposób podział na psychikę... w każdym razie zaszkodził mi bo po 2 miesiącach rozstroił mi organizm tak, że jak nie wzięłam dawki to drżały mi ręce i miałam inne objawy uzależnienia. Drugi lekarz kazał natychmiast odstawić i zmienił leczenie.
wiele razy już pisalem ze to jeden z najlepszych leków,ludzie do cholery ktos kto ma niskie cisnienie wystarczy ze zacznie od minimalnych dawek co za problem?
ten lek sprawia ze adrenalina przestaje byc we krwi,likwiduje w ten sposob reakcje nerwowe i przy okazji pomaga tym co maja slabe serce.Jesli ktos ma niskie cisnienie to wystarczy wziac 1/4 tabletki jak nie zadziala to 1/2 i tak dalej az uzyska sie porzadany efekt
celowo pisze w sposob prosty tak zeby kazdy to zrozumiał,uprosciłem maksymalnie to jak działa propanolol.
Łykam 3 x dziennie propranolol po 10 mg jako lek wspomagający całą terapię. Jest to dosyć skuteczny lek w drżeniach mięśniowych, kołataniu serca, w podchodzeniu serca do gardła i dusznościach związanych z nieuzasadnionym lękiem. Wiadomo do leków z grupy benzodiazepinów jemu daleko ale przynajmniej nie powoduje uzależnienia.
a czy jest mozliwe dzieki temu lekowi pozbycie sie na stale pewnych objawow glownie chodzi mi o drzenie rak i ogolnie calego ciala, szybkie bicie serca? dostalam kiedys od rodzinnego metocard(to proplanolon ale pod inna nazwa, mam tez betaloc) bo jak mi mierzyl cisnienie to ze stresu mialam wysokie tetno. lek dobrze tlumi te niepozadane objawy. ale czy jest szansa ze po odstawieniu leku objawy nie powroca? na razie biore doraznie gdy wiem ze czeka mnie jakas sytuacja ktora powoduje u mnie trzesawki wiec nie biore codziennie
milka76 napisał(a):metocard(to proplanolon ale pod inna nazwa, mam tez betaloc)
BŁĄD - to nie to samo, to jest inna substancja.
Metocard - winian metoprololu
Propranolol - chlorowodorek propranololu
Te leki dzialaja tylko doraznie, czyli zeby byly efekty trzeba je brac. Ja propranolol biore 3x dziennie po 40mg. Na trzesace sie rece i cale cialo, pomaga w dosc duzym stopniu.
farmaceuta nie jestem wiec pewnie cos pokrecilam ale metocard ai betaloc to chyba te same substancje. w kazdym razie metocard doraznie mi pomaga