Nie umie zakładać nowych tematów i rzadko to robie ale bardzo interesuje mnie wasza opinia bo od niej zależy bardzo dużo. Było już o tym że to dziewczyna była o wiele młodsza od chłopaka. Ja chciałam jednak spytać jak to wygląda gdy jest odwrotnie. Czy to źle że dziewczyna woli młodszych od siebie . Głównie chodzi mi o 7 lat różnicy. Kiedy np dziewczyna ma 25 a chłopak 18. Ale chciałambym abyście byli naprawdę szczerzy. Jakie według was są zalety takich związków a jakie minusy.Szczególnie interesuje mnie opinia chłopaków jak wy to odbieracie.
moim zdaniem jesli chlopakowi i dziewczynie taka roznica nie przeszkadza to nie ma problemu. Tak naprawde to powinno zostac tylko miedzy Wami, oczywiscie o ile nie przeszkadzaloby Wam to, ze ludzie moga cos gadac na ten temat. Sa zwiazki gdzies roznica jest duzo wieksza i ludzie sa szczesliwi.
powiem ci, że kiedy sam miałem mniej więcej tyle lat to czułem strasznie duży pociąg właśnie do starszych kobiet, tak z 7-10 lat (zwłaszcza do takiej jednej pani
jeśli wtedy by doszło do sytuacji, że .. khem.. ona i ja to byłbym w siódmym niebie.
tak więc bycie starszą niekoniecznie cię skreśla, zależy od jego upodobań.
jak by miał w praktyce wyglądać taki związek to sobie nie wyobrażam.
a czy to źle? na pewno nie, oboje jesteście dorośli, możecie robić co chcecie. tylko, jeśli byś się zdecydowała coś robić w tym kierunku, i byłby w ciebie wpatrzony jak w obrazek (o co nietrudno chyba przy znacznie bardziej doświadczonym partnerze) to postaraj się go nie zranić za bardzo ;]
wszystko zalezy od oczekiwań.
Póki jesteś młoda to ok, będzie fajnie.
ale jak dojdziesz do 35/40-stki prawdopodobnie wymieni Cię na młodszy model.
Tylko ze ja wcale nie wygladam od niego starzej...
Do czasu
Pfff. Jakby starsi nie zmieniali partnerek na młodsze...
Ludzie sa w tym samym wieku a tyle z nich sie rozwodzi...
Drugi raz muszę pisać tego posta
W skrócie: najczęściej widać różnicę w dojrzałości, w zachowaniu między nastolatkiem a starszą partnerką. Ale jeśli okazałoby się, że to wyjątkowo dojrzały 18-latek (lub dziecinna 25-latka
), to spoko.
Cytat:wszystko zalezy od oczekiwań
A zasadzie tak, wiadomo, że najczęściej różnica wieku jest zauważalna nie tylko w wyglądzie, ale jeśli partnerom to nie przeszkadza, to w porządku.
Cytat:Póki jesteś młoda to ok, będzie fajnie.
ale jak dojdziesz do 35/40-stki prawdopodobnie wymieni Cię na młodszy model.
Niekoniecznie, znam szczęśliwą parkę z 12-letnią różnicą wieku (on 32, on 44).
no tak, tylko najgorszy jest ten cały wygląd, ja zawsze będe wyglądał młodziej niż równorzędna (a co dopiero starsza) kobieta.
Luna napisał(a):Niekoniecznie, znam szczęśliwą parkę z 12-letnią różnicą wieku (on 32, on 44).
To nieco inna sytuacja, jednak. ;-)
Po wygladzie nikt nie rozpozna ze ja jestem starsza bo wygladamy jak rówieśnicy i do konca nie wiem czy ma to sens.Zdaje sobie sprawe ze napewno kiedys wymienił by mnie na młotrza wiec jakos tego sie nie boję. Boze jakby on to czytał co ja robie za jego plecami ale jaja
Miało być: on 32, ona 44 :-)
Forum strasznie się dzisiaj zawiesza.
A wogóle mam ochote sie upic bo zemna naprawde jest cos nie tak...
pij, juz Ci mowilem ze pomaga
chudy2001 napisał(a):pij, juz Ci mowilem ze pomaga
SKORZYSTAM z twojej rady bo chyba jestem nienormalna
powiedziałam to jemu bratu ale obiecał ze mu nie powie....i znajac go poweie mu ale jaja beda sobie robic ale pierwszy raz nie przeszkadza mi to bo wszystko jest lepsze od tamtego
I czuje sie zawstydzona ale szczesliwa
Po 10 latach jakby bóg dał rozum mi.
ZAKOCHAŁAM SIE I NAWET JESLI BEZ WZAJEMNOSCI USWIADOMIŁMAM SOBIE W KONCU ZE TAMTEN WCALE NIE JEST NIEZASTAPIONY JAK MYSLAŁAM.DEPRESJA MI MINEŁA!!!!
Nie pisz posta pod postem, używaj opcji "zmień". Dzięki.
Najlepiej jak mężczyzna jest starszy maksymalnie od kobiety o 10 lat ponoć.
Dużo moich kolegów ma starsze dziewczyny od siebie
niektórzy obecnie są żonaci
Dziwny zbieg okoliczność że prawie wszyscy tak jakoś mają starsze kobiety od siebie .Namówili się czy co ??
Myślę że wiek nie gra roli.Mi by nie przeszkadzało mieć starszą
to jest ok,jesli mu sie podobasz tez fizycznie to jeszcze taka roznica wieku przejdzie nawet znam taka pare a raczej ślub...bardzo udany bardziej od innych par.
chudy2001 napisał(a):no tak, tylko najgorszy jest ten cały wygląd, ja zawsze będe wyglądał młodziej niż równorzędna (a co dopiero starsza) kobieta.
ty wyjatkowo mlodo wygladasz przecież. ja bym tam nie byl pewny mi sie spodobala wiele starsza...50/50 chyba zależy od twojej urody zdaje sie.jego gustu.
no wlasnie, wyjątkowo młodo, i dlatego jest mi gorzej
Wg mnie kobiety się szybciej starzeją więc lepiej na odwrót. Starszego chłopaka.
CZY MOZE KTOS SKASOWAC TEN CAŁY TEMAT!!!!
Plamka, wrzeszcząc tak na pewno nie zwracasz uwagi na to co tu jest napisane, wiesz?
Poza tym do sklepu też tak wchodzisz i od progu krzyczysz: "dajta mi sera żółtego!!!" ? Kultury trochę, to może ktoś Ci pomoże. A na razie niestety temat sobie będzie