Dzisiaj nie muszę wychodzić z domu
Odpoczywam od ludzi i zbieram siły na jutro. Znowu będę musiała wyjść i cały dzień będę myślała, że się ze mnie śmieją ehh :-(
Dzisiaj musiałam wyjść z domu.Tragedia. Dwóch facetów śmiało się z mojego wyglądu. Nawet matka się mnie wstydzi.
A dlaczego się tak śmieją? Uważasz, że jest powód? Jak wyglądasz?
Wiesz, czemu ludzie śmieją się z dowcipów? Bo często są w pewien sposób zakłopotani. Śmiech jest najbardziej oznaką zakłopotania.
Brzydka jestem i tyle. Ubieram się normalnie, delikatnie maluje, ale to nie zmienia faktu, że mam brzydką twarz.
Nie wiem, czy jesteś brzydka i też są różne gusta, ale przyznaję, że dla kobiety to duży problem, jak nie trafia w niczyje gusta. Faceci znów mają inne problemy. Choć wiem, bo znam kilka nie specjalnie w moim guście kobiet, które nie myśląc zbyt źle o swojej urodzie od razu są w stanie wzbudzić większe zainteresowanie u płci przeciwnej i mają partnerów.
Skoro to taki duży problem, to może czas na ostatnie koło ratunkowe ?
"A niech się śmieją ! Ch... wam w d.... !"
A właściwie źle napisałem, powinno być, że "może być problem" - byłoby to zrozumiałe, uzasadnione. Natomiast, jeśli ktoś się tym nie przejmuje, to nawet i śmiał się nikt nie będzie, bo i z czego? Więc metodą na to jest nie przejmować się. Tylko to też znikąd się nie bierze.
moj kolega z bylej klasy jest bardzo brzydki, tyle ze gosc wesoly, spontaniczny, kreatywny, no w ogole fajny typ, pomocny itd nikt nigdy mu bez powodu nie nagadał, wysmiewal go. oczywiscie zdarzalo sie ze jak kogos wkurzyl, to mowilismy "zamknij sie brzydalu" ale to takie nasze powiedzenie, zawsze na siebie mowilismy brzydalu, przystojniaczku albo pięknisiu co samo w sobie bylo smieszne x D nie wiem jak to jest u kobiet ale wydaje mi sie ze jak ktos sie tym nie przejmuje i tryska energią to nawet brzydota mu nie straszna : P z reszta nie ma brzydkich ludzi, jak widze to moze 10 osob na całą szkołę było brzydkich, a tutaj prawie 1000 osob.