PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Co chłopaki widzą w nastolatkach?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Co "dorośli'' chłopakowie widzą w nastolatkach? Czy ci niby 'dorośli' chłopakowie tzn 20+ nie mają wzięcia u dziewczyn w swoim wieku lub starszych, że dobierają się nawet do 15 latek?

Nie mam nic przeciwko związkowi 30 latka z 25 latką ale mną aż wzdryga jak taki 20 latek całuje się się z taką 15 latką, bo wygląda to komicznie a już wolę nie wiedzieć jak to wygląda kiedy 'to' robią.

On wygląda dosyć męsko a dziewczyna wygląda jakby była z 1 gimnazjum :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: Dziewczyny w tym wieku raczej na pewno są niedojrzałe psychicznie a fizycznie też są niedojrzałe - przynajmniej tylko takie widziałem.

Ja nie wiem, jak może kogoś pociągać dziecięcy wygląd i niedojrzałość psychiczna? :Stan - Niezadowolony - W szoku:
Niektórzy mają chyba pedofilskie zapędy.

Fakt, to obrzydliwe.

Chociaż akurat 20latek + 15latka niespecjalnie mnie razi, gorzej, jeśli chłopak jest starszy :Stan - Uśmiecha się - LOL: Tutaj różnica wieku nie jest duża, a mężczyźni w zasadzie dojrzewają wolniej.
niektore dziewczyny lubia starszych chlopakow

niektorzy chlopacy wola mlodsze dziewczyny


zagadka rozwiazana :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Ale wiadomo dlaczego "siksy" umawiają się ze starszymi od siebie.

- Chęć zabłyśnięcia przed koleżankami, że ma się 'mężczyznę' a nie chłopaka.
- 20 latkowie i starsi są sporo dojrzalsi fizycznie i raczej psychicznie też od rówieśników.
- 20+ mają już zwykle pracę i samochód.
- Dziewczyna czuje się bezpieczniej i pewniej przy 20+ niż przy rówieśnik

Jednak nie widzę zalet posiadania takiej małolaty przez 20+...
łatwa d*pa do utrzymania, bo lepi się taka do faceta aż do miodu nawet znam 2 takie przykłady :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Można z nią zrobić prawie wszystko. To tyle co z moich obserwacji.
w 1% przyadkow, bo jest bardzo dojrzala jak na swoj wiek

w 99% przypadków, bo sie slucha? :Stan - Uśmiecha się - LOL:


edit: ciasteczkowy ci wytlumaczyl
mezczyzni wolniej dorastaja :Stan - Uśmiecha się: poza tym takie 16-17 maja ladne buzie nawet bez makijazu i dobre sylwetki. niestety na mnie zadne nie leca mimo ze mam 20+
Cytat:Można z nią zrobić prawie wszystko.
Np. co można robić z małolatą czego nie można z rówieśniczką? :] Wybaczcie ale mi przychodzi do głowy tylko dawanie tyłka, kiedy on ma ochotę by zatrzymać go przy sobie za wszelką cenę.

gośćx

Kupiec napisał(a):Czy ci niby 'dorośli' chłopakowie tzn 20+ nie mają wzięcia u dziewczyn w swoim wieku lub starszych, że dobierają się nawet do 15 latek?


Miałem kiedyś takiego znajomego ( mieliśmy wtedy po 21 lat jakoś ) co właśnie próbował bajerować te 15/16 bo te w podobnym wieku do nas go olewały, panuje też opinia, że je łatwiej zbajerować.
1. dziewictwo 2. brak pytań o osiągnięcia życiowe 3. mała objętość mózgu :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Dupe, cycki i ewentualnie twarz
Kupiec napisał(a):Co "dorośli'' chłopakowie widzą w nastolatkach? Czy ci niby 'dorośli' chłopakowie tzn 20+ nie mają wzięcia u dziewczyn w swoim wieku lub starszych, że dobierają się nawet do 15 latek?

Nie mam nic przeciwko związkowi 30 latka z 25 latką ale mną aż wzdryga jak taki 20 latek całuje się się z taką 15 latką, bo wygląda to komicznie a już wolę nie wiedzieć jak to wygląda kiedy 'to' robią.

On wygląda dosyć męsko a dziewczyna wygląda jakby była z 1 gimnazjum :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: Dziewczyny w tym wieku raczej na pewno są niedojrzałe psychicznie a fizycznie też są niedojrzałe - przynajmniej tylko takie widziałem.

Ja nie wiem, jak może kogoś pociągać dziecięcy wygląd i niedojrzałość psychiczna? :Stan - Niezadowolony - W szoku:

nie wiem, trudno to określić. mi sie podobają dziewczyny o jak najsłodszym, najmłodszym, najbardziej okrągłym kształcie (duże oczy, okrągłe policzka, krągły nosek) a takie zazwyczaj są te młode. i kto to wie czemu tak mam? zadne pedofilskie zapędy.

gorzej u tych dziewczyn z postrzeganiem swiata, rzeczywistosci. ja juz jestem prawie dorosły (psychologicznie) wiec nie odpowiadaja mi ich zabawy, wybryki. ale wygląd owszem. są takie misiaczki przytulaczki : D
Te ja znam taki przypadek ze 20 latek chciał mieć z 15 latka dziecko , ale się rozeszli. No która jest na tyle głupia żeby w wieku 15 lat komuś rodzic dzieci. Dziewczyna ma skończyć szkołę , wykształcić się , wyszaleć .

Zadałam takie pytanie chcesz mieć dziecko, z dzieckiem? Co on chce zniszczyć dziewczynie życie by latała z pieluchami i go obrabiała już w wieku 15 lat pffff
Jako podpadający pod populację określoną w temacie, podłączę się do wypowiedzi chudego2001. No jakoś tak kręci mnie uroda 16-17 latek, przy czym mówię tu o dziewczynach, którym blisko jest już do kobiety, a nie takich, które wciąż jeszcze wyglądają dziecięco.

Blisko im do kobiety, ale wciąż mają jeszcze tę dziewczęcą niewinność wypisaną na twarzach, no i przede wszystkim piękne, jędrne, młode ciało, co tu dużo mówić.

Zupełnie inaczej jest właśnie z psychiką takiej dziewczyny, tutaj jest już raczej przepaść nie do przejścia (chyba, że trafi się jednostka bardziej dorosła - raz mi się trafiła i przez 2 lata nie narzekałem :Stan - Uśmiecha się:, przy czym ja też byłem wtedy młodszy - na początku niemal 16 latka i niemal 19 latek).

Nie mniej jednak trudno obecnie znaleźć taką właśnie ładniutką nastolatkę z naturalną, dziewczęcą urodą. Teraz szesnastolatkę można pomylić z 20 kilku latką - solarium, tapeta, wyzywające ciuchy - to już nie to samo... ;-)

No, ale abstrahując już od (nie)możliwości wejścia w związek i - w sumie - małej ilości takich typowych, naturalnych, nastolatek - jak już się taką znajdzie, to zawsze można pocieszyć oko... :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

--
edit:
No i jeszcze jedno, choć nie biorę tego pod uwagę - nastolatkę łatwo w sobie rozkochać do szaleństwa ;-), co jednak nie jest jakąś trwałą podstawą związku (tak sądzę), ale zawsze miłe są takie szaleńcze, nastoletnie miłości. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Nastolatki (mała ich część w sumie, ale proporcjonalnie nieco większa niż "dojrzałych" dziewczyn) są zazwyczaj wrażliwsze, bardziej poetyckie, niezepsute współczesnym materializmem, dlatego nie dziwię się zupełnie facetom zakochującym się w młodziutkich dziewczynach. Mi też się zdarzyło. Kto tak naprawdę się dziwi? Obsesja doszukiwania się pedofilii w czymś takim jest śmieszna, gdyby nie była też trochę przerażająca.
Oczywiście, seks to inna sprawa.
To, że cała sfera erotyki kojarzy się dzisiaj (i praktycznie łączy się niestety też) głównie i przede wszystkim z seksem, przerażająca jest zresztą jeszcze bardziej.
Spalem 3 lata temu z 17latka, tylko 11 lat rzonicy mkiedzy nami bylo. Myslalem ze starsza byla. Czulem sie winny. Tak przez tydzien. Pozniej mi przeszlo. Zdarza sie.
Szczęściarz :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
:Ikony bluzgi kotek:ę widzą...
Vovo Lew-Starowicz mówi, że to wszystko normalne. Następny proszę.
Z nastolatka bym sie juz nie umowil.Za stary jestem.
hej :Stan - Uśmiecha się - LOL: jak was czytałam to nie wiedziałam czy się załamać czy dalej pękać ze smiechu- m. in. nad sobą. mam 26 lat. majac 18 spotykałam sie z 35 latkiem. wogle krecą mnie strasi faceci. to chyba kwestia poczucia bezpieczeństwa a nie jakiejś tam pozycji społecznej. mi też fajnie jest czasem pozgrywac slodką idiotkę( bo takiej łatwiej sie wybacza niedociągnięcia). ale cuż mi z tego??? nastu lat juz mieć nie bede... normalnie usmiech mi z twarzy nie znika :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Gość

aż mi zamigotał świat i przez chwilę zgłupiałam przez to Twoje "cuż" :Stan - Uśmiecha się - LOL:
:Stan - Uśmiecha się - LOL: no dobra wiem :Stan - Uśmiecha się - LOL: Julka, najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to , że mam tytuł mistrza ortografii, oczywiście z podstwówki. moja mama jest polonistką :Stan - Uśmiecha się - LOL: mnie też załamuje moja ortografia dlatego zostałam grafikiem plastykiem. :Stan - Uśmiecha się - LOL:
postaram sie robić jak najmniej błędów :Stan - Różne - Zaskoczony:ops:

Gość

moja koleżanka, gdy pożycza od kogoś zeszyt i widzi błędy, to zawsze je poprawia, a później notes cały pobazgrany :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: ja sama używam zbyt wielu archaizmów..., nie wiem jakim cudem.
jesteś grafikiem plastykiem? :Stan - Uśmiecha się - Chichocze: faajnie, ja osobiście czasami maluję, rysuję etc. ostatnio nasza plastyczka mnie zatrzymała na korytarzu i się pytała czy myślę o asp, musiałam się tłumaczyć, że już się nie rozwijam, itd. a szkoda, zmarnowałam jedyny talent jaki miałam..., bywa
Stron: 1 2 3