czuje się dobrze tylko w domu.
nie mam już dwunastu lat.
a jak gdzieś pojadę czy pójde, to mam wrazenie, że psuje innym nastrój.
chciałabym się pozbyć odczucia, że mam wpływ na otoczenie, żeby zmniejszyć moją fobię.Przepraszam za kolokwialny język ale inaczej nie potrafię.
da się, ale trzeba chcieć. jak sie ktos czuje dobrze w swoim towarzystwie i woli się oddalać to ludzi to się nie da.
prawie wszyscy tutaj tak mają, i w używaniu kolokwialnego języka nie ma nic złego. Tutaj gdzieś są materiały o pozbywaniu się fobii etc., ja sama jeszcze niedawno pisałam w temacie "jak pozbyłem się fobii", ale chyba miałam po prostu dużo lepszy dzień, tzn. jest lepiej niż było, ale na pewno nie pozbyłam się fs.
Uważam że się da
mam nadzieje że będę tego żywym przykładem
Moja koleżanka wyszła z fobii, więc widać się da :-)
I bardzo dobrze że to napisałaś,bo dużo ludzi uważa że się nie da
Moja lekarka powiedziała, że jest to wyleczalne...ale nie wiem kogo chciała przekonać mnie czy siebie.
'wyleczalnosc' fobii jest duza, jej glownym pomocnikiem jest depresja, ale na to tez sa sposoby
W moim przypadku to dystymia-lżejsza diagnoza
There's no hope.
Tak mniej pesymistycznie to wszystko zależy od... wszystkiego. Zależy od kalibru problemu i Twojej upartości w jego zwalczaniu.
A tak całkiem optymistycznie to fobia jest jak kaszel, sama minie
