PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Niewyraźna, szybka mowa.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Zwracam się z uprzejmą prośbą do ludu forumowego, o udzielenie odpowiedzi na następujące pytanie-czy macie problem z niewyraźną/za szybką mową?Swoją prośbę motywuję wyższymi celami naukowymi.
Sam mam tak, od początku gimnazjum, jak się nerwuję, muszę powtarzać co najmniej raz(czasem 2,3 pff...), wcześniej wydawało mi się że mówię normalnie, najwyżej za szybko, ale od tego wielkiego stresu niestety mi się zrobiło TO :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się: :Stan - Uśmiecha się - LOL: Dziękuję za uwagę.
Z poważaniem
Rycerz Światłości
Dokładnie mam też tak jak się denerwuje
Mamy, mamy :Stan - Uśmiecha się:
Czesto za szybko, czesto niewyraznie, a od czasu do czasu sie zacinam. To mniej wiecej tak, jakbym chciala szybko powiedziec to, co musze i miec juz spokoj. Tylko przy "wybrancach" jezyk mi sie nie placze :Stan - Uśmiecha się:.
Zdarza się, zdarza, ale w moim przypadku wybrańców nie ma :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. Wpadki zdarzają mi się przy wszystkich, nawet przy moich rodzicach. Pamiętam, ze raz moja matka bardzo się zdziwiła, że tak niewyraźnię mówię.

Dzieje się tak chyba od gimnazjum, ale nie jestem pewna, bo podstawówki za bardzo nie pamiętam.
Ja czasem tez miewam, najczesciej kiedy przygotowywuje sobie to co mam powiedziec, zanim jeszcze rozpoczne rozmowe, wtedy zaczynam mowic bardzo szybko jakby chcial jak najszybciej to skonczyc. :Kitty - Uśmiecha się cwaniacko:

A jesli chodzi o takie kolezaneskie gadki to zwykle mowie wyraznie i powoli, no chyba, ze jestem bardzo podniecony. :Stan - Uśmiecha się - LOL:
:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Oj tak... szczególnie przy jakimś pieprzonym okienku gdzie trzeba się schylać, żeby całkiem z siebie mima nie robić.
Za trzecim razem jak gość mnie prosi o powtórzenie to zaczynam być nieuprzejmy, ale najbardziej to nerwy mi puszczają jak sugerują, że nie rozumieją mnie z mojej winy.
"-Nie rozumiem Pana!"
"-Proszę głośniej!"
"-co?!"
Głupie uwagi, zamiast przyznać, że mają słuch do bani.. :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
Ja mówię bardzo szybko i chyba trochę niewyraźnie. Jak siebie czasem słyszę bo ktoś mnie nagra to sam siebie nie mogę zrozumieć, tak za+:Ikony bluzgi pierd: :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
SpawnLQX napisał(a):Ja czasem tez miewam, najczesciej kiedy przygotowywuje sobie to co mam powiedziec, zanim jeszcze rozpoczne rozmowe, wtedy zaczynam mowic bardzo szybko jakby chcial jak najszybciej to skonczyc. :Kitty - Uśmiecha się cwaniacko:

A jesli chodzi o takie kolezaneskie gadki to zwykle mowie wyraznie i powoli, no chyba, ze jestem bardzo podniecony. :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Mam ten sam problem :Stan - Uśmiecha się: najgorsze są prezentacje (wszelkiego rodzaju)
ja akurat mowie za cicho, bardzo czesto zdarza sie, ze ktos mnie nie uslyszy od czego zawsze lapie dola bo od razu uwazam, ze to co powiedzialem bylo glupie i niewazne skoro nikt nawet nie raczyl odpowiedziec
:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
SzukamMiłości napisał(a):Rób terapie Richardsa i czytaj godzine głośno na głos zaczniesz mówić głośniej. To sprawdzone.
o co chodz z ta terapia? na czym polega?
:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
...
Dobry Krzyżowiec, ja tak mam, wg mnie jest to związane z fobią. Jak zacznę nawijać to zapiepszam jak nakręcony, aż się zastanawiam w którym miejscu przestać. Wolniej mówić, składniej i spokojniejszym głosem pomaga mi terapia, miedzy innymi Piotrka z tego forum.
:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Ehh mam tak samo :Stan - Niezadowolony - Obraża się: za cicho albo niewyrażnie mówię. Zawsze ktoś mi zwraca na to uwagę i jak muszę jesczcze powtórzyć kilka razy to mnie trafia ;[. Myślałem, że to raczej problem z gardłem, że mam już zdarte i nie mogę czasem wyraźnie czegoś powiedzieć. Z tym czytaniem na głos i śpiewaniem to może i dobry pomysł trzeba spróbować.
Tez tak mam jak się denerwuję.

SzukamMiłości napisał(a):fobicy mało mówią to potem moga mieć poroblemy z użyciem narządów głosowych xD

To prawda. Wczoraj przeprowadzałam próbę mojego głosu jak nikogo nie było w domu. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Głos mi się załamuje na początku najprostszej piosenki. Zwykle mówię cicho i bardzo niewyraźnie. Struny głosowe trzeba cwiczyć.
Cytat:Wczoraj przeprowadzałam próbę mojego głosu jak nikogo nie było w domu

Ja też i wyszło na to że nie potrafię piszczeć :Stan - Uśmiecha się - LOL: ale to chyba dlatego że mam taki dość gruby głos, nawet znajomy zwrócił mi uwagę że mam bardzo męski. :Stan - Uśmiecha się:
Zresztą na co facetowi piszczenie? :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Ale na piosenkarza też sie nie nadaję bo raz nagrałem na dyktafon swój śpiew i omal co sie nie zapadłem pod ziemię.
Hehe, ja tam sobie czasem podśpiewuję :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2: jak nikogo nie ma, no najwyżej jak ktoś z najbliższej rodziny.Kiedyś zresztą p. od muzyki pochwaliła mnie na tle reszty klasy, że mam bardzo czysty głos.
No właśnie, dawaliście radę z graniem na flecie przed klasą na pamięć i śpiewaniu?Dla mnie kiedyś to nie był problem, patrzyłem się po prostu w jakiś punkt.Nie wiem czego za to przy wierszu się stresowałem i mi nie szło, skoro piosenki były ok.
Ja niecierpie, kiedy się zacinam i mówię, szybko, cicho i często muszę powtarzać parę razy to co powiedzialam :Stan - Niezadowolony - Obraża się:
Ja kilka dni temu znalazłem w internecie plik z podkładem do radiowych Faktów i próbowałem się nagrywać. Tak się wieszałem, że jak zacząłem się nagrywać o 14:00, skończyłem o 21:00...
Uuuu, skąd ja to znam. Zawsze najpierw staram sobie obmyślić jak ma się rozmowa potoczyć, a później wszystko jak najszybciej chcę powiedzieć :Stan - Uśmiecha się: A zazwyczaj wychodzi z tego jakiś bełkot i muszę się powtarzać. A i jeszcze zazwyczaj mówię to samo dwa razy np. tak, tak; dobrze, dobrze itp.
O własnie przypomniała mi się jeszcze taktyka poznana na lekcjach muzyki-otwieranie gardła czyli układaniu go jak do mówienia litery "y" (o ile dobrze pamiętam) to ponoć tak się śpiewa, głos staje się wyraźniejszy i głębszy.
Plotki głoszą, że przez telefon bardzo szybko mówię.
Stron: 1 2 3