PhobiaSocialis.pl

Kiedyś nadmiernie się starałam i nie wychodziło.Teraz za mało się staram.Za szybko się poddaje i proste czynnosći wydają się nie do pokonania w pracy.Jeszcze jestem w tej pracy,ale nie wiem jak długo to jeszcze potrwa.
Wiem, że to wynika z zaniżonego poczucia własnej wartości, strachu przed odpowiedzialnością no i ciągle ciągnie mnie do tego dna,bo"jeśli jest tak źle to już gorzej być nie może" Nie mam fobii społecznej,ale jestem stuknięta!

Pomyśl jakie są pozytywy tej pracy. Lepiej jest pracować, niż bezczynnie siedzieć w domu i zadręczać się dziwnymi myślami. Miałam taki etap, że siedziałam w domu, bo bałam się cokolwiek zrobić. Myślałam, że zwariuję od tego poczucia bezużyteczności.

Dużo bym dała, żeby móc być niezależną finansową i odseparować się od toksycznych rodziców.

Zarobione pieniądze można wydać na coś, co uprzyjemni nasz byt ziemski...

Może czas zmienić pracę na bardziej rozwijającą, satysfakcjonującą?