PhobiaSocialis.pl

Pełna wersja: Pewne sytuacje.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mam tak , że gdy wykonuję pewną czynność itp. to jak zaczynam coś robić to nieskończe .Zostawiam idę do innej czynności i to zostanie nieskończone nie mam tak zawsze, ale czasem tak mam.Co zrobić aby tak nie było???

Gość

Może jesteś zwyczajnie rozkojarzona i tak jak ja zamiast skoncentrować się na tym co robisz to myślisz o niebieskich migdałach. Albo nie jesteś pewna tego co robisz i dlatego bierzesz się za coś innego... Może myślisz, że to nie ma sensu albo nie wierzysz w siebie. Postaraj się skupić na tej jednej rzeczy i koniec. Postanów sobie, że jak zaczynasz to musisz skończyć i niech ci to wejdzie w nawyk.
Mam bardzo podobnie, ale u mnie to raczej kwestia lenistwa. Robię mnóstwo rzeczy na raz i niektóre porzucam, zwłaszcza te ważne... Ja radzę sobie z tym tak że spisuję sobie na kartce co mam zrobić, i wmawiam sobie że kiedy skończę i wyrzucę kartkę ze skreślonymi zadaniami czeka mnie nagroda - np wieczór z książką. To w jakiś sposób pomaga skupić się na konkretnym zadaniu a jeśli od niego odchodzę to karteluszka przypomina.
Coś chciała bym jeszcze dodać w dzisiejszym dniu. Przedwczoraj byłam oddać, zawieść pewnej osobie pieniądze.Gdy zajechałam akurat ta rodzina miała grilla. Weszłam do nich na podwórze no i ...(((Wczoraj moja babcia rozmawiała z tą osobą i muwiła jej że to napiszę tak jak by komentarz o mnie tej osoby : jak weszła do nas na podwórze to tak jakby miała jakąś blokadę no wiesz nie wiem jak by to nazwać. Ania zagadnęła ją no i później była normalna jakaś tak już swobodnie rozmawiała raczej .)))


Ja tak czasem mam .Co zrobić aby tak nie było??
Karolina14 napisał(a):jak weszła do nas na podwórze to tak jakby miała jakąś blokadę no wiesz nie wiem jak by to nazwać.
A co miałaś wchodzić jak do siebie? Przecież to normalne, że jak jesteśmy u kogoś to nie będziemy od początku nie wiadomo jak "niezablokowani" :Stan - Uśmiecha się: Następnym razem wejdź, weź od razu kiełbaskę z grilla, polej musztardą i zjedz zanim zaczniesz do nich gadać, ciekawe co wtedy by powiedzieli Twojej babci :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Karolina14 - Ludziom jak widać nie dogodzisz, zawsze się do czegoś przypieprzą... :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Tak się tym zbytni nie zraziłam.Bo ja tak mam właśnie jak do kogoś idę tą blokadę. Dzięki za odpisy. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: